Przed Treflem Gdańsk pierwszy mecz w 2022 roku. W środę o godz. 20:30 gdańszczanie podejmą w ERGO ARENIE GKS Katowice i zarówno rozpoczną siatkarsko nowy rok, jak i rozegrają pierwsze starcie rundy rewanżowej. – Będziemy głodni rewanżu za porażkę w pierwszym meczu i zrobimy wszystko, by tę rundę rewanżową rozpocząć jak najlepiej – mówi przed tym spotkaniem trener Trefla Michał Winiarski.
Trefl Gdańsk do siatkarskiej rywalizacji powraca po dwóch tygodniach przerwy. Ostatni mecz gdańszczanie rozegrali przed świętami, 22 grudnia, w ramach 1/16 finału TAURON Pucharu Polski. Gdańskie Lwy zwyciężyły 3:0, zapewniając sobie dobre nastroje na krótką przerwę świąteczną. Dzięki przełożeniu na luty meczu z Indykpolem AZS Olsztyn, który pierwotnie miał być rozgrywany 29 grudnia, siatkarze Trefla mieli wolne wszystkie świąteczne dni oraz dzień po meczu pucharowym – od 23 do 26 grudnia włącznie. – Ta krótka przerwa nam bardzo dobrze zrobiła. Każdy się troszeczkę zregenerował, przede wszystkim też psychicznie, bo wcześniej było dosyć dużo grania. Po powrocie do treningów 27 grudnia wszystko przebiegało zgodnie z planem i myślę, że jesteśmy gotowi na jutrzejszy mecz – mówi trener Michał Winiarski.
Meczem z GKS-em Katowice gdańszczanie zainaugurują rundę rewanżową PlusLigi. Obecnie Trefl znajduje się na 10. miejscu ligowej stawki, ale będące nad gdańszczanami zespoły z Radomia czy Lublina mają podobną liczbę punktów, a po dwa rozegrane mecze na kontach więcej. Katowiczanie są z kolei na 12. pozycji – od Trefla dzielą ich dwa punkty przy identycznej liczbie rozegranych spotkań. Jak pokazuje historia pojedynków Trefla z GKS-em zespoły te bardzo lubią rozgrywać ze sobą tie-breaki. W ostatnich pięciu meczach tych drużyn aż czterokrotnie do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był piąty set. Częściej wygrywali go katowiczanie, ale w środę Gdańskie Lwy będą walczyć o wygraną przed własną publicznością. – Z Katowicami zawsze grało nam się bardzo ciężko. Spotkania najczęściej rozstrzygały się w pięciu setach, więc nastawiamy się na zacięty bój. Myślę, że PlusLiga co kolejkę pokazuje jak bardzo jest wyrównana, a my na pewno będziemy jutro głodni rewanżu za porażkę w pierwszym meczu. Zrobimy wszystko, by tę rundę rewanżową rozpocząć jak najlepiej – mówi trener Michał Winiarski.
źródło: treflgdansk.pl