Kanadyjski przyjmujący Lokomotiwu Nowosybirsk John Gordon Perrin podda się operacji przepukliny pachwinowej. Jego przerwa w grze potrwa przynajmniej półtora miesiąca. Bez niego Lokomotiw będzie musiał sobie radzić nie tylko w rosyjskiej Superlidze, ale także w Lidze Mistrzów.
W najbliższych tygodniach Lokomotiw Nowosybirsk będzie musiał sobie radzić bez podstawowego przyjmującego – Johna Gordona Perrina. Wszystko dlatego, że kanadyjski siatkarz będzie musiał poddać się operacji przepukliny pachwinowej, o czym poinformował trener rosyjskiej drużyny Plamen Konstantinow.
– Perrin ma problemy z przepukliną pachwinową od dwóch miesięcy. Boryka się z narastającym bólem. Lepiej zacząć działać. W przeciwnym wypadku mogłyby pojawić się komplikacje. Zawodnik wymaga operacji. Żadna inna terapia mu nie pomoże – powiedział Plamen Konstantinow. – W Finlandii jest dobry specjalista, który wykonywał już takie operacje. Po zabiegu będzie wiadomo, ile czasu będzie potrzeba Perrinowi na powrót do gry – dodał trener rosyjskiego zespołu. Już teraz jednak wiadomo, że bez Kanadyjczyka Lokomotiw będzie musiał sobie radzić przynajmniej przez półtora miesiąca.
Przypomnijmy, że doświadczony przyjmujący znany jest z występów w Asseco Resovii Rzeszów. W tym sezonie broni barw drużyny z Nowosybirska, która jest przeciwnikiem Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w fazie grupowej. Dotychczas podopieczni Plamena Konstantinowa mają na swoim koncie dwie porażki w Lidze Mistrzów. Najpierw przegrali z Cucine Lube Civitanova, a następnie u siebie ulegli wicemistrzowi Polski. John Gordon Perrin w starciu z ZAKSĄ zapisał na swoim koncie 11 punktów. Wiele wskazuje na to, że w rewanżu Lokomotiw będzie musiał poradzić sobie bez niego.
źródło: ivolleymagazine.it, opr. własne