Południowokoreański klub Hyundai Skywalkers przed sezonem w drafcie wybrał Serba Vojdara Beuševića – ten jednak doznał kontuzji na pierwszym treningu i szybko opuścił Koreę Południową. Zastąpił go Kolumbijczyk Ronald Jimenez z Cuprum Lubin, jednak ten również ma spore problemy ze zdrowiem. Ostatecznie Jimeneza zastąpi Brazylijczyk Felipe Bandero, dla którego gra w Korei nie będzie nowością. Kolumbijczyk ma zostać w zespole do czasu przybycia Bandero do klubu.
Serb Vojdar Beušević został wybrany w drafcie przez Hyundai Skywalkers, jednak szybko opuścił Koreę po kontuzji, której doznał na treningu. Zawodnik nie zdążył zagrać nawet w jednym meczu ligi południowokoreańskiej.
Jego następcą został Ronald Jimenez. Kolumbijczyk dołączył do zespołu po spędzeniu poprzedniego, jakże udanego sezonu w Cuprum Lubin i po rozwiązaniu z tym klubem umowy we wrześniu tego roku. Jimenez jednak od początku pobytu w Korei zmaga się z urazami. Zadebiutował w lidze dopiero 5 listopada, ale od tego czasu z jego zdrowiem ciągle jest coś nie tak.
Nowe wzmocnienie koreańskiego klubu nadejdzie z ligi katarskiej. Będzie to Brazylijczyk Felipe Bandero, który grał już w V-League w latach 2017-2021. Sezon 2015/2016 spędził w PlusLidze w barwach AZS-u Częstochowa. W ostatnim spotkaniu 22 grudnia Jimenez poprowadził jeszcze Hyundai Skywalkers do zwycięstwa 3:0 z Samsung Bluefangs. W klubie chcą, by Kolumbijczyk pozostał jeszcze w drużynie do czasu przybycia do Korei Bandero.
źródło: inf. własna, sports.news.naver.com, worldofvolley.com