– Ciężko pracujemy z dziewczynami, żeby było u nas widać jak najlepsze zgranie. Każdy trening i mecz dużo nam daje, a takie zwycięstwa, jak to z Rosjankami, dodatkowo cieszy i jest szczególnie miłe – powiedziała Bruna Honorio, brazylijska atakująca Developresu BELLA DOLINA Rzeszów.
Rozegrała pani z Lokomotiwem Kaliningrad znakomite spotkanie, będąc liderką zespołu w ataku i kończąc większość piłek (27 pkt, 49 proc. skuteczności ataku)…
Bruna Honorio: Jestem bardzo szczęśliwa. Ciężko pracujemy z dziewczynami, żeby było u nas widać jak najlepsze zgranie. Każdy trening i mecz dużo nam daje, a takie zwycięstwa, jak to z Rosjankami, dodatkowo cieszy i jest szczególnie miłe.
Dzięki kolejnej wygranej w Lidze Mistrzyń macie dużą szansę na awans z grupy do fazy play-off.
– Na pewno tak i chcemy go wywalczyć. Bardzo zależało nam na wygranej z Lokomotiwem. Byłyśmy świetnie przygotowane do tego meczu, dlatego tym bardziej jesteśmy zadowolone, że tak to się ułożyło.
W tym sezonie rozgrywacie mnóstwo tie-breaków, ale co najważniejsze, praktycznie wszystkie z nich wygrywacie…
– To są wszystko ciężkie mecze i odczuwamy ich trudy oraz emocje z tym związane. Na końcu liczą się jednak zwycięstwa i mamy ich sporo na koncie, co nas bardzo cieszy.
Czy mecz z Lokomotiwem był dla pani jak dotąd najlepszym w tym sezonie?
– Myślę, że tak i tym bardziej jestem szczęśliwa, bo ten mecz był dla nas bardzo ważny w kontekście sytuacji w tabeli w naszej grupy. Mam nadzieję, że będziemy kontynuowały taki styl gry i serię zwycięstw.
Ma pani szczególne plany na święta Bożego Narodzenia?
– Razem z koleżanką Ivną Colombo z ŁKS-u Commercecon Łódź oraz innymi znajomymi z Brazylii wybieramy się na pięć dni do Zakopanego i tam spędzimy święta. Będę pierwszy raz w tym miejscu i to będzie dla mnie coś szczególnego.
Pewnie lepszego początku sezonu w barwach Developresu BELLA DOLINA, aktualnego lidera TAURON Ligi, nie mogła sobie pani wymarzyć…
– Notujemy świetne rezultaty, ale to jest wynik dobrej i ciężkiej pracy całego zespołu. Mam nadzieję, że będziemy to kontynuować w przyszłości i że wskoczymy na jeszcze wyższy poziom gry.
Następny mecz rozegracie dopiero 7 stycznia. Chwila odpoczynku i regeneracji wam się przyda?
– Zdecydowanie tak. Jestem bardzo zmęczona po tych wszystkich pięciosetowych meczach i moje ciało domaga się przerwy. Mam nadzieję, że podładujemy baterie i potem będziemy też w coraz lepszej dyspozycji.
Po tak dobrym początku sezonu wasze oczekiwania i nadzieje na dalsze sukcesy będą teraz jeszcze większe?
– Na pewno tak, ale będziemy starały się im sprostać i kontynuować naszą dobrą grę.
źródło: tauronliga.pl