Przed pierwszoligowcami ostatnia kolejka w 2021 roku. Sulęcinianie na swój mecz udadzą się do Bydgoszczy. – Na pewno jest to zespół mocny, zdecydowany faworyt tego pojedynku. Jednak my jesteśmy znani z tego, że w każdym meczu walczymy o wszystko – o punkty, o zwycięstwa i na pewno będzie tak tym razem. Jestem przekonany, że zawalczymy o jak najlepszy wynik dla naszego zespołu – powiedział przed meczem sulęciński trener Łukasz Chajec.
W ostatniej kolejce 2021 roku na zapleczu PlusLigi Olimpia Sulęcin zagra wyjazdowy pojedynek z BKS-em Visłą Proline Bydgoszcz. Bydgoszczanie są w czołówce tabeli, na swoim koncie mają 29 punktów. Olimpia plasuje się na 9. miejscu i ma o osiem oczek mniej. Sulęcinianie nie mają jednak zamiaru odpuszczać. Obie drużyny muszą sobie radzić mimo problemów kadrowych. – Na ten moment mają problemy na pozycji środkowego, mają chyba tylko dwóch, bo dwóch jest kontuzjowanych. Nie wiem, czy zagrają z nami, ale na tym kompletnie się nie koncentrujemy. Na pewno jest to zespół mocny, zdecydowany faworyt tego pojedynku. Jednak my jesteśmy znani z tego, że w każdym meczu walczymy o wszystko – o punkty, o zwycięstwa i na pewno będzie tak tym razem. Jestem przekonany, że zawalczymy o jak najlepszy wynik dla naszego zespołu – podkreślił Łukasz Chajec.
Hala w Bydgoszczy jest znacznie większa niż obiekt sulęcinian. Szkoleniowiec Olimpii podkreślił jednak, że to nie będzie problemem, bowiem jego zawodnicy wielokrotnie już grali w większych halach. – Mieliśmy okazję grać tam również sparingi przed ligą, znamy tę salę, zawodnicy są przyzwyczajeni. To nie jest tak, jak kiedyś Olimpia grała w pierwszym sezonie i hala robiła wrażenie. Dzisiaj tych dużych obiektów jest więcej i zawodnicy są przyzwyczajeni – stwierdził trener pierwszoligowca z Sulęcina. Ostatni ligowy mecz w Bydgoszczy Olimpia przegrała 0:3.
źródło: opr. własne, zachod.pl