Za nami mecze 1/8 Pucharu Challenge. Historyczny awans do ćwierćfinały wywalczyły siatkarki CV Tenerife La Laguna. W tej fazie rozgrywek nie zabraknie również, dobrze znanych europejskim kibicom, RC Cannes czy Savino Del Bene Scandicci.
Awans do 1/4 Pucharu CEV wywalczyły dwa kluby z Rumunii – C.S. Medgidia i C.S.M. Lugoj. Siatkarki C.S. Medgidia dwukrotnie pokonały Hapoel Kfar Saba, chociaż w meczu rewanżowym musiały się nieco mocniej napracować, bowiem pierwszą partię wygrały po walce na przewagi. Kluczowym elementem tego meczu był zagrywka. Rumuńska ekipa zanotowała aż 10 asów serwisowych. W przyjęciu i ataku gospodynie również prezentowały się lepiej. 14 punktów dla zwyciężczyń zdobyła Ioana Maria Baciu, zaś w zespole z Izraela cały ciężar gry oparł się na Hanie Cuturze (21 pkt.). Drugi z rumuńskich zespołów – C.S.M. Lugoj – nie dał żadnych szans Niederosterreich Sokol/Post Wiedeń. Austriaczki w żadnym z setów nie miały szans na przełamanie. Co ciekawe zaserwowały więcej asów, a przyjęcie miały na tym samym poziomie co rywalki. Nie potrafiły jednak przełożyć tego na skuteczny atak. W ekipie C.S.M. 15 punktów wywalczyła Sara Sakaradzija.
We własnej hali serbski Tent Obenovac pokonał czeskie VC Selmy Brno 3:2, jednak w rewanżu zaprezentował się dużo lepiej. Tylko w pierwszej partii gospodynie przekroczyły granicę 20 punktów. W trzeciej odsłonie przyjezdne jedynie potwierdziły swoją dominację i wygrały do 12. Motorem napędowym Tentu była Jovana Cvetković, która zdobyła 14 punktów. W czeskiej ekipie z dobrej strony zaprezentowała się Tereza Pluharova (12 „oczek”).
O awans mocno walczył belgijski Hermes Oostende, jednak siatkarki Panathinaikosu Ateny potrzebowały do tego wygrania zaledwie dwóch setów. Mimo iż przegrały mecz rewanżowy w Belgii, to zameldowały się w 1/4 Pucharu Challange. Emocje towarzyszyły również rywalizacji Sanaya La Laguna i Nilufer Bld. Bursa. W pierwszym meczu Hiszpanki wygrały w tie-breaku i sprawa awansu była otwarta. Na wyjeździe rzuciły jednak wszystkie siły na jedną szalę i oddały rywalkom tylko seta, a to dało im historyczny awans do 1/4 rozgrywek. W ekipie Sanaya La Laguna najlepiej punktującą zawodniczką była Lisbet Arredondo, która wywalczyła 16 „oczek”. Wśród przegranych wyróżniła się Oleksandra Bytsenko, która zanotowała 18 punktów.
Jednostronnie wyglądała natomiast rywalizacja pomiędzy Aydin BBSK i Diamant Kaposvar. Turecki zespół dwukrotnie zwyciężył 3:0, a w rewanżu tylko w drugim secie mógł martwić się o wynik, bowiem doszło do walki na przewagi. Turczynki punktowały 7 razy z zagrywki, lepiej prezentowały się również na przyjęciu i w ataku. 13 punktów zdobyła Anna Nicoletti, zaś 12 „oczek” zapisała na swoim koncie Gréta Szakmary.
W dwumeczu z SC Potsdam włoskie Savino Del Bene Scandicci straciło tylko jednego seta i to w pierwszym meczu. W rewanżu zawodniczki Savino Del Bene nie miały litości dla rywalek, wygrywając do 17, 16 i 17. Oba zespoły zagrały na wysokim procencie w przyjęciu, jednak zdecydowanie lepiej wykorzystały je Włoszki. Ekipa ze Scandicci lepiej spisały się również w bloku i na zagrywce. 12 punktów dla zwyciężczyń zdobyła Natalia Zilio Pereira, zaś po 11 „oczek” Sara Alberti i Louisa Lippmann.
Awans do kolejnej rundy uzyskały również siatkarki RC Cannes. Francuski zespół pokonał 3:0 i 3:1 słowacki VP UKF Nitra. Gospodynie w meczu rewanżowym postawiły aż 14 punktowych bloków przy zaledwie 3 rywalek. W ekipie RC Cannes 15 punktów wywalczyła Jaalia Elaine Winters, a 11 dołożyła Polka – Marta Matejko. W zespole ze Słowacji gra opierała się głównie na Romanie Hudecovej, która zdobyła 21 „oczek”.
Zobacz również:
Wyniki 1/8 Pucharu Challenge kobiet
źródło: inf. własna
