SPS Chrobry Głogów pokonał po zaciętym pięciosetowym spotkaniu Polski Cukier Avię Świdnik 3:2 w pojedynku 13. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. – Mam nadzieję, że to będzie takie światełko w tunelu. Będziemy dalej ciężko pracować. Liczę, że teraz pójdziemy do przodu i zaczniemy wygrywać kolejne mecze – powiedział Dominik Walenciej, trener głogowian.
Drużyna beniaminka z Dolnego Śląska nie była faworytem sobotniego spotkania. Jednak w starciu z świdniczanami przed własną publicznością zawiesiła rywalom bardzo wysoko poprzeczkę. W tie-breaku zachowali chłodną głowę i zwyciężyli w całym meczu 3:2.
– Za nami bardzo ciężki mecz. Myślę, że kibicom mógł się bardzo podobać. Było bardzo dużo męskich wymian. Nieźle graliśmy na zagrywce. Wydaje mi się, że tak jak Polski Cukier Avia jeszcze nikt u nas nie zagrywał. W sobotę nasz zespół również był dobrze dysponowany w tym elemencie – powiedział sternik SPS Chrobrego.
W sobotę głogowianie zapisali na swoim koncie czwarte zwycięstwo w sezonie 2021/22 TAURON 1. Ligi Mężczyzn. – Cieszymy się przede wszystkim z przełamania. Wiedzieliśmy doskonale, że to będzie trudne spotkanie i trudny przeciwnik. Ciężko pracowaliśmy na to, żeby w końcu wygrać – wyznał szkoleniowiec. I dodał: – Ogromnie cieszę się, że wygrał zespół. Zmiany, które przeprowadziliśmy bardzo nam pomogły. Dobrą zmianę dał Tomasz Błądziński. Wiedziałem, że grając przeciwko byłemu klubowi będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony.
Za tydzień drużyna z Głogowa rozegra spotkanie na wyjeździe. W ramach 14. kolejki zmierzy się z KPS-em Siedlce. – Mam nadzieję, że to będzie takie światełko w tunelu. Będziemy dalej ciężko pracować. Liczę to, że teraz pójdziemy do przodu i zaczniemy wygrywać kolejne mecze – zakończył Dominik Walenciej.
źródło: tauron1liga.pl