We wtorek i w środę rozegrano pierwsze mecze 1/8 finału Pucharu CEV siatkarek. W najciekawszym spotkaniu Unet e-work Busto Arsizio pewnie pokonał lidera niemieckiej Bundesligi, Allianz MTV Stuttgart 3:0. Swoje mecze wygrywali faworycie – Alba Blaj, Eczacibasi Stambuł oraz Palmberg Schwerin. Swoje oba spotkania dopiero w przyszłym tygodniu z CV Grand Canaria rozegrają siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź.
Puchar CEV siatkarek wszedł w fazę, gdzie można spodziewać się już ciekawych i dobrych spotkań. Takich nie brakowało we wtorek i w środę w pierwszych meczach 1/8 finału i chociaż żaden z nich nie kończył się po tie-breaku, to emocji trochę było.
Rumuński zespół CSM Alba Blaj pokonał w Salonikach miejscowy PAOK 3:1, ale niewiele brakowało, by grecka drużyna doprowadziła do tie-breaka. W czwartym secie przyjezdne wygrały po zaciętej walce 26:24 i teraz one są faworytem przed spotkaniem w Rumunii do awansu do ćwierćfinału tych rozgrywek. 26 punktów w tym spotkaniu zdobyła Victoria Russu. Z dobrej strony pokazały się w zespole z Blaj również siatkarki znane z występów w Polsce – 19 punktów na swoim koncie miała Olga Strantzali, 10 punktów zdobyła serbska środkowa Nadja Ninković.
Zwycięzca z tej pary zagra w ćwierćfinale z Vollero Le Cannet lub czeskim VK UP Ołomuniec. W pierwszym meczu rozegranym we Francji górą były gospodynie, które wygrały 3:0, ale to zwycięstwo nie przyszło im łatwo. Dość powiedzieć, że jeden z setów skończył się po zaciętej walce wynikiem 30:28 i rewanż w Czechach zapowiada się ciekawie. 22 punkty dla Volero zdobyła Sherridan Atkinson, a w zespole z Le Cannet gra również Czeszka Michaela Mlejnkova (13 pkt.).
Z odniesieniem zwycięstwa w słoweńskim Kamniku nie miał problemów jeden z faworytów tych rozgrywek, Eczacibasi Stambuł. Podopieczne trenera Ferhata Akbasa pewnie pokonały miejscowy Calcit, w którym obecnie występuje dobrze znana w Polsce Eva Mori. W tureckim zespole z bardzo dobrej strony pokazała się Tijana Bosković, która zdobyła 18 punktów. W drugiej parze z tej ćwiartki drabinki pucharowej Urałoczka Jekaterinburg rywalizować będzie z VC Oudegem. Oba mecze odbędą się w przyszłym tygodniu w Rosji.
Również siatkarki ŁKS-u Commercecon rozegrają swoje spotkania dopiero w przyszły wtorek i w środę, kiedy to w Łodzi podejmować będą hiszpański zespół CV Gran Canaria. Na zwycięzcę tej rywalizacji czeka już Mladost Zagrzeb. Chorwacki zespół awansował do ćwierćfinału bez walki po tym, jak z rozgrywek wycofała się szwajcarska drużyna TS Volley Dudingen.
Najwięcej emocji przysparza na tym etapie rywalizacja włosko-niemiecka. W pierwszym meczu w Busto Arsizio Unet e-work wygrał 3:0 z Allianzem MTV Stuttgart, chociaż zespół Julii Nowickiej postawił rywalowi trudne warunki. Polska rozgrywająca obecna była na boisku w pierwszym i drugim secie, potem została zastąpiona przez Ilkę van de Vyver. 24 punkty dla lidera Bundesligi w tym meczu zdobyła Krystal Rivers, we włoskiej drużynie najskuteczniejsze były Camilla Mingardi (16 pkt.) oraz Alexa Gray (13 pkt.). Zespół ze Stuttgartu wcale nie stoi na straconej pozycji w rewanżu i być może w tej rywalizacji będziemy świadkami złotego seta.
Dużo lepiej w pierwszym meczu 1/8 finału poradziła sobie za to inna niemiecka drużyna. Palmberg Schwerin pewnie wygrał w Porto 3:0 i przed rewanżem we własnej hali jest zdecydowanym faworytem. Liderką zwycięskiego zespołu była w tym meczu Lindsey Ruddins, która zdobyła 20 punktów. W przypadku awansu zespół ze Schwerinu może zmierzyć się ze swoim ligowym rywalem lub też z drużyną z Busto Arisizio.
Zobacz również:
Wyniki 1/8 finału Pucharu CEV
źródło: inf. własna