W pierwszym meczu mistrzostw świata juniorów Polacy walczyli z Kubańczykami. Biało-czerwoni prowadzili już 2:0, ale nie udało im się zamknąć spotkania w trzech setach. Podopieczni trenera Plińskiego w czwartej partii ponownie przejęli inicjatywę i dopisali do swojego konta cenne trzy punkty.
Początek pojedynku układał się po myśli Polaków, którzy wyszli na trzypunktowe prowadzenie – 7:4. Seria przy zagrywkach Dawida Dulskiego trwała, Kubańczycy nie radzili sobie z przyjęciem. Przy stanie 4:13 o czas poprosił kubański szkoleniowiec. Dopiero po przerwie skutecznie kiwnął Christian Manuel Thondike Mejias. W kolejnych akcjach to biało-czerwoni dyktowali warunki, wyraźny dystans utrzymywał się (8:16). Kubańczycy nie mieli zamiaru odpuszczać, starali się ustawiać równy blok. Obu drużynom zdarzały się pomyłki, szczególnie w polu zagrywki (12:19). Rywale wciąż nie potrafili znaleźć sposobu na zatrzymanie Dulskiego. Po drugiej stronie siatki ręki nie wstrzymywał Ramirez (14:21). W końcówce do skutecznych ataków asa dołożył jeszcze Michał Gierżot. Kontratak Jakuba Czerwińskiego dał Polakom kolejne piłki setowe (15:24), zaś zepsuta zagrywka Adriana Chirino Callama zakończyła seta.
Otwarcie seta numer dwa było wyrównane (4:3). Szybko do głosu zaczęli dochodzić Polacy i po skutecznym bloku na środku odskoczyli na 9:6. Tym raz Kubańczycy nie pozwolili rywalom powiększyć dystans, czujnie na siatce grał Alexei Ramirez Masso (9:11). Gdy asa dołożył Luis Vidal Allen Serrano siatkarze z Kuby złapali kontakt punktowy (11:12). Podopieczni Jesusa Cruza Lopeza nie zdołali pójść za ciosem. W kolejnych akcjach Polacy przy zagrywkach Dulskiego zaliczyli serię udanych akcji a po szczelnym polskim bloku o czas poprosił trener Kubańczyków (12:16). Biało-czerwonym zdarzało się popełniać proste błędy, jednak rywale nie zawsze byli w stanie to wykorzystać (14:17). Raz za razem skutecznie atakował Czerwiński. Po obu stronach siatki zdarzały się chaotyczne zagrania, na prowadzeniu pozostawali jednak Polacy. Po kolejnym nieudanym ataku Kubańczyków, drugi raz zawodników do siebie przywołał trener Cruz (16:23). Kubańczycy obronili dwie piłki setowe, ale ostatnie słowo należało do Dulskiego.
Po asach Ramireza Kubańczycy wyszli na prowadzenie 5:3 w trzecim secie. Reprezentanci Kuby szybko stracili zaliczkę punktową. Obie drużyny mocno zagrywały, nie brakowało również mocnych ataków (9:8). Kubańczycy coraz lepiej czytali grę przeciwników i ustawiali blok, ale wciąż nie potrafili wyeliminować ze swojej gry pomyłek (11:8, 12:12). Żaden z zespołów nie był w stanie zbudować prowadzenia, wynik oscylował wokół remisu. Większość akcji kończyła się w pierwszym uderzeniu. Gdy Kubańczycy wykorzystali kontratak, odskoczyli na trzy punkty, a o czas poprosił trener Pliński (19:16). As Marlona Yanta Herrery i długi akcja na korzyść siatkarzy z Kuby skłoniły polskiego szkoleniowca do wykorzystania kolejnej przerwy (21:16). Serię zakończył dopiero błąd kubańskiego kapitana (22:17). Zagranie z lewego skrzydła Jose Miguela Gutierreza Suareza i autowa kiwka Gierżota zakończyły seta.
Podrażnieni Polacy z nową energią weszli w kolejną odsłonę celne zagrywki posyłał Dawid Pawlun i przy stanie 0:4 o czas poprosił trener Kubańczyków. Serię biało-czerwonych zakończył dopiero błąd polskiego rozgrywającego (1:6). Kubańczycy mieli problemy z przyjęciem, co rzutowało na ich skuteczność w ataku. Po kolejnym bloku Polaków było już 12:3 dla biało-czerwonych, kolejną przerwę wykorzystał Jesus Cruz Lopez. W dalszej fazie seta reprezentanci Polski nie tracili koncentracji, pozostając na wyraźnym prowadzeniu. Sytuacja zaczęła się zmieniać przy zagrywkach Marlona Yanta Herrery, po jego asie zawodników do siebie przywołał Daniel Pliński (13:17). Po czasie drużyny nie wróciły od razu do gry, nastąpiła dodatkowa, dłuższa przerwa ze względu na problemy techniczne, drużyny zaczęły dogrzewać się z piłkami. Cała sytuacja wybiła z rytmu kubańskiego kapitana, który posłał piłkę w aut. Kolejne ataki kończył Gierżot (14:20). Po zagraniu Czerwińskiego Polacy mieli serię piłek meczowych (17:24). Zagrywka w siatkę Christiana Manuela Thondike Mejiasa zamknęła pojedynek.
Kuba – Polska 1:3
(16:25, 19:25, 25:18, 19:25)
Składy zespołów:
Kuba: Ramirez (11), Yant (16), Thondike (2), Allen (8), Gutierrez (12), Ibar (7), Gomez (libero) oraz Chirino i Gonzalez
Polska: Strulak (4), Pawlun (2), Czerwiński (13), Urbanowicz (6), Gierżot (15), Dulski (17), Nowowsiak (libero) oraz Kwasigroch i Kraut
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy B mistrzostw świata juniorów
źródło: inf. własna