Lechia Tomaszów Mazowiecki udanie zainaugurowała kolejny sezon I ligi. Podopieczni trenera Rebzdy bez straty seta pokonali Chrobrego Głogów. – Cieszymy się, że liga w końcu ruszyła, bo przerwa była bardzo długa. Poprzedni sezon był praktycznie bez kibiców. Czekaliśmy z utęsknieniem na nich, nie ukrywam, że nasi kibice są siódmym zawodnikiem. Bardzo cieszymy się, że możemy z nimi grać, bo kibice nas napędzają i gra wygląda o niebo lepiej niż na treningach – stwierdził Bartłomiej Neroj.
Chrobry Głogów w pierwszym meczu po powrocie na zaplecze PlusLigi nie zdołał ugrać nawet seta. Głogowianie dość wyraźnie ulegli Lechii Tomaszów Mazowiecki. – Inauguracja nieudana z naszej strony, nie tak to sobie wyobrażaliśmy. Musimy to przetrawić. Chyba dla beniaminka musi być pod górkę na początku, żeby później odbudowywać się. Mam nadzieję, że bardzo szybko, bo teraz będziemy grali u siebie. Halę też mamy specyficzną, myślę, że to będzie nasz atut. Jak już spotkamy się w rewanżu, to nie będzie tak łatwo. Obiecuję, że nie będzie tak łatwo jak w środę – zapowiedział Bartosz Janeczek.
Tomaszowianie mogli liczyć na wsparcie licznie zgromadzonych kibiców. – Cieszymy się, że liga w końcu ruszyła, bo przerwa była bardzo długa. Poprzedni sezon był praktycznie bez kibiców. Czekaliśmy z utęsknieniem na nich, nie ukrywam, że nasi kibice są siódmym zawodnikiem. Bardzo cieszymy się, że możemy z nimi grać, bo kibice nas napędzają i gra wygląda o niebo lepiej niż na treningach. Liga jest bardzo mocna w tym sezonie, kilka zespołów bardzo się wzmocniło, niektóre zespoły chcą się bić o awans, takich drużyn jest co raz więcej. Liga jest wyrównana, mocna, więc tylko cieszyć się, grać i czerpać z tego radość – powiedział Bartłomiej Neroj.
– Mamy fajny skład, bardzo doświadczony. Myślę, że naszym atutem będzie wysoki blok i mocna zagrywka. Musimy to wykorzystywać. Pokazaliśmy w tym meczu, że zespół posiada atuty i chce je pokazywać – powiedział Sławomir Stolc. Przyjmujący dołączył do Lechii przed sezonem. – Gramy dla publiczności, tym bardziej, że uważam, że mamy najlepszą publiczność w pierwszej lidze. Fajnie usłyszeć aplauz po udanym ataku czy zagrywce, bo to nas motywuje – dodał Stolc.
Lechiści zatrzymali większość siatkarzy z pierwszej szóstki Do drużyny dołączyło kilku ciekawych zawodników. – Początek poprzedniego sezonu zupełnie nam nie wyszedł, mieliśmy mało punktów. Gdybyśmy odcięli pierwszą część sezonu grubą kreską, to druga część była już w porządku w naszym wykonaniu. Szkoda, że troszkę brakło do awansu do play-off, ale jest kolejny sezon i te uzupełnienia, są in plus, zespół jest bardzo wyrównany, nieważne czy zagra jeden czy drugi, bo nawet jak wejdzie dwunasty czy trzynasty, to różnicy w grze nie ma, co przekłada się na prowadzenie treningów. Na treningach jakość jest dużo wyższa i mam nadzieję, że każdy dołoży cegiełkę do tego, żeby przede wszystkim spokojnie awansować do play-off a później zrobili kilka fajnych niespodzianek i zaszli jak najwyżej w sezonie – stwierdził rozgrywający Lechii Tomaszów Mazowiecki.
Już w sobotę 25 września odbędzie się część spotkań 2. kolejki. Zarówno Lechia, jak i Chrobry mają przełożone spotkania – tomaszowianie 6 października zagrają zaległy mecz z Mickiewiczem, a Chrobry z AGH zmierzy się 27 października. Najbliższy mecz Chrobry zagra 2 października we własnej hali z ZAKSĄ Strzelce Opolskie.
źródło: opr. własne, PLS TV