Na kilka dni przed startem rozgrywek ligowych Grot Budowlani rozegrali w Łodzi czterosetowy sparing z Energą MKS-em Kalisz. Pojedynek zakończył się remisem 2:2, a trenerzy mogli w ostatnich dniach okresu przygotowawczego sprawdzić formę swoich zespołów i pewne zagrywki taktyczne. Budowlani sezon rozpoczną w niedzielę meczem z Jokerem Świecie, a kaliszanki dopiero tydzień później zmierzą się w Rzeszowie z Developresem.
Mecz świetnie rozpoczął się dla przyjezdnych, które po autowym ataku Julii Szczurowskiej prowadziły już 5:1. Łodzianki jednak powoli odrabiały straty i po skutecznym bloku doprowadziły do remisu 11:11. Gdy zespół Budowlanych wyszedł na jednopunktowe prowadzenie, o przerwę poprosił trener Jacek Pasiński. Po niej MKS znów odskoczył rywalkom (18:14) i nie dał się już dogonić do końca seta. Po ataku Eweliny Żurowskiej było 20:16, a seta wynikiem 25:20 dla drużyny z Kalisza zakończył atak Karoliny Drużkowskiej.
W drugiej partii od początku przewagę miały łodzianki (3:0, 5:3). Po ataku Moniki Fedusio gospodynie prowadziły już 10:7, ale zespół MKS-u zdołał doprowadzić do remisu 12:12. Po asie serwisowym Julii Szczurowskiej podopieczne trenera Jakuba Głuszaka znów miały kilka punktów przewagi (15:12), a dobra gra blokiem pozwalała im utrzymać rywalki na dystans. Po asie serwisowym Oriany Miechowicz MKS jeszcze w końcówce zbliżył się na trzy punkty (18:21), ale w końcówce ataki Szczurowskiej i Anny Lewandowskiej dały wygraną do 20 Budowlanym.
W trzecim secie Zuzannę Górecką w wyjściowym składzie gospodyń zastąpiła Paulina Damaske. Po ataku Julii Szczurowskiej łodzianki prowadziły już 8:4, a wykorzystując niemoc przeciwniczek w ataku po zbiciu Damaske było 11:6. Potem nastąpił popis gry Anny Lewandowskiej i przewaga Budowlanych wzrosła do 9 punktów. W zespole MKS-u poderwać koleżanki do walki próbowała jeszcze Aleksandra Dudek, po jej asie serwisowym przyjezdne przegrywały 12:17, ale w końcówce dobrze w ataku i polu zagrywki spisywała się Damaske (23:16). Budowlani wygrali tego seta 25:19 po ataku Weroniki Centki i objęli prowadzenie w meczu.
W czwartym secie łodzianki były jednak wyraźnie rozkojarzone, co skrzętnie wykorzystały ich rywalki. Po ataku Moniki Gałkowskiej MKS prowadził 6:2, a po asie serwisowym swojej atakującej już 10:4. Raziła nieskutecznością Ana Cleger, która raz po raz posyłała piłkę w aut lub blok, a gdy dwa swoje ataki skończyła Ewelina Żurowska, zespół gości prowadził 16:9. Po chwili przewaga kaliszanek wynosił już 10 punktów. Po ataku Aleksandry Cygan MKS w końcówce prowadził 22:12, piłkę setową dała przyjezdnym Dudek, a seta kiwką przy wyniku 25:14 dla MKS-u skończyła Ewa Kwiatkowska.
Grot Budowlani Łódź – Energa MKS Kalisz 2:2
(20:25, 25:20, 25:19, 14:25)
Składy zespołów:
Budowlani: Centka, Lewandowska, Górecka, Fedusio, Łazowska, Szczurowska, Łysiak (libero) oraz Cleger, Pelczarska, Skomorowska (libero) i Damaske
MKS: Żurowska, Drużkowska, Kwiatkowska, Gajewska, Gałkowska, Cygan, Bałuk (libero) oraz Kucharska, Miechowicz, Dudek i Wysokińska (libero)
Zobacz również:
Galeria zdjęć z meczu
źródło: inf. własna
