Trwające w Kigali w Rwandzie mistrzostwa Afryki siatkarek zostały przerwane przez CAVB. Powodem była afera z reprezentacją gospodyń, w której zdaniem FIVB występowały w turnieju cztery brazylijskie siatkarki, nie mające do tego prawa. Turniej po dniu przerwy został wznowiony, a reprezentacja Rwandy została z niego wykluczona. W półfinałach Kenia pokonała Maroko, a Kamerun wygrał z Nigerią.
Dziewięć żeńskich reprezentacji wystartowało w turnieju finałowym mistrzostw Afryki, które odbywają się w Kigali, w Rwandzie. Wszystko przebiegało zgodnie z planem, do czasu… Po interwencji FIVB grupowy mecz gospodyń, które były już pewne awansu do półfinału z Senegalem został odwołany. Turniej zawieszono…
Okazało się, że w zespole Rwandy grają cztery siatkarki z Brazylii, które nie miały do tego prawa (procedura zmiany federacji i obowiązkowa karencja w takim przypadku nie zostały zakończone). CAVB długo myślała, co zrobić z tym przypadkiem, w końcu zdecydowała się wykluczyć zespół Rwandy z turnieju. Skorzystały z tego Nigeryjki, które z drugiego miejsca w grupie A awansowały do półfinału.
Po dniu przerwy turniej wznowiono. W sobotnich półfinałach reprezentacja Kenii wygrała 3:0 z Marokiem, a Kamerun również w trzech setach pokonał Nigerię. Zarówno Kenia jak i Kamerun wywalczyły sobie tym samym awans do przyszłorocznych mistrzostw świata siatkarek. Finał pomiędzy tymi zespołami zaplanowano na niedzielny wieczór.
półfinały:
Maroko – Kenia 0:3
(12:25, 21:25, 11:25)
Kamerun – Nigeria 3:0
(25:13, 35:33, 25:13)
źródło: inf. własna