Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > Memoriał Tuszyńskiego: Visła Bydgoszcz i gospodarze w finale

Memoriał Tuszyńskiego: Visła Bydgoszcz i gospodarze w finale

fot. FIVB

We Wrześni trwa Memoriał Ryszarda Tuszyńskiego. W pierwszym dniu Krispol Września 3:1 pokonał Mickiewicza Kluczbork, a Visła Bydgoszcz bez straty seta wygrała z Olimpia Sulęcin. 

Początek spotkania był wyrównany, długo żadna z ekip nie była w stanie wypracować sobie wyraźnego prowadzenia (12:12). Raz o oczko lepsi byli gracze z Kluczborka, raz z Wrześni (19:18). Dwa bloki Mickiewicza sprawiły, że to ta drużyna miała dwa punkty prowadzenia w końcówce (21:19). Nic z niego nie zostało (23:23) i to Krispol miał piłkę setową jako pierwszy (24:23) i udana akcja na siatce z piłki przechodzącej doprowadziła do końca. Początek drugiej odsłony należał do ekipy z Kluczborka (6:3), ale miejscowi szybko zniwelowali swoje straty i walka zaczęła się od nowa (6:6). Ta część meczu przebiegała podobnie jak pierwsza, cały czas żadna z drużyn nie była w stanie przejąć inicjatywy (22:22). Jako pierwsi do piłki setowej doprowadzili gracze z Kluczborka (24:23) i oni triumfowali w zaciętej końcówce.

W kolejną część spotkania lepiej weszli wrześnianie (6:2), a potem wrzucili jeszcze wyższy bieg, powiększając zaliczkę (14:8). Nie utrzymali jednak swojej koncentracji, rywale zaczęli grać skuteczniej, co sprawiło, że na tablicy wyników pojawił się remis (21:21). W końcówce udało im się spiąć i doprowadzić do piłki setowej  (24:22) i po ataku z prawego skrzydła prowadzili 2:1.  To oni od mocnego uderzenia rozpoczęli kolejną część spotkania (10:3), a wraz z rozwojem seta powiększali jedynie swoją przewagę (19:7). Podopieczni Mariana Kardasa całkiem dobrze grali w bloku (20:8) i po mocnym zgraniu z prawego skrzydła triumfowali w całym meczu.

Krispol Września – Mickiewicz Kluczbork 3:1
(26:24, 25:27, 25:23, 25:11)


Drugi mecz memoriału także rozpoczął się równej walki (9:9). W ważnym momencie dobre zagrywki ekipy prowadzonej przez Marcina Ogonowskiego dały prowadzenie 21:17. Nie wypuścili już oni tej zaliczki i dość pewnie triumfowali 25:21. W pierwszej części kolejnej odsłony znów trwała walka punkt za punkt, dopiero w połowie seta odskoczyli gracze znad Brdy, którzy nie mieli większych problemów z utrzymaniem swojego prowadzenia (22:19). Olimpia się nie poddawała, jej trudne serwisy doprowadziły najpierw do remisu i to sulęcinianie mieli piłkę setową (24:23). Pierwszą obronili bydgoszczanie, a potem wykorzystali błędy rywali, kończąc tę odsłonę blokiem.

Ekipa Marcina Ogonowskiego poszła za ciosem w kolejnej partii (7:4) i nie zwalniała tempa (11:5). Olimpia Sulęcin nie była w stanie tym razem odrobić strat (8:14). Visła Bydgoszcz swobodnie kontrolowała wydarzenia na parkiecie, Wojciech Kaźmierczak doprowadził do piłki meczowej (24:15), a trudny serwis Michala Masnego zakończył to spotkanie.

STS Olimpia Sulęcin – BKS Visła Proline Bydgoszcz 0:3
(21:25, 26:28, 15:25)

źródło: inf. własna

nadesłał:

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved