W pierwszym dniu Memoriału Radosława Ciemięgi zwycięstwa zanotowały na swoim koncie zespoły Jokera Świecie oraz IŁ Capital Legionovii Legionowo. Jokerki bez straty seta pokonały KS Piłkę, a legionowianki w takim samym stosunku wygrały z Pałacem Bydgoszcz.
Już na początku spotkania Joker Świecie odskoczył (8:2), pilanki nie zwalniały tempa i cały czas swobodnie kontrolowały wydarzenia na boisku. KS Piła co prawda walczył, ale Natalia Skrzypkowska nie miała większych problemów z kończeniem swoich akcji, a asa serwisowego dołożyła Sonia Kubacka (15:6). Przy jej zagrywkach zespół ze Świecie jedynie powiększył swoją zaliczkę (21:6) i szybko miał piłkę setową (24:11). Ostatni punkt w tej partii zdobyła właśnie Kubacka. Do jej drużyny należał również do ekipy z TAURON Ligi (4:1). Raz po raz świecianki powiększały swoją zaliczkę, zagrywki Judyty Gawlak sprawiały rywalkom sporo problemów (8:18). Pilanki nie miały nic do powiedzenia i przegrały wysoko 11:25. Niewiele zmieniło się w trzecim secie, Joker Świecie szybko zbudował sobie wyraźne prowadzenie (9:2). Zespół z Piły notował jedynie pojedyncze udane akcje (4:17), choć nie można było odmówić im zaangażowania, to na siatce dominowały świecianki. Paulina Zaborowska doprowadziła do piłki meczowej (24:8), Amelia Senica atakiem po skosie zakończyła to szybkie spotkanie
KS Piła – Joker Świecie 0:3
(13:25, 11:25, 8:25)
W drugim spotkaniu memoriału jako pierwsze odskoczyły legionowianki (8:6), cały czas utrzymywały one przewagę nad ekipą znad Brdy (11:9). Patrycja Balmas co prawda nie zawodziła w ofensywie, ale cały czas przewaga utrzymywała się po stronie Legionovii (20:18). W końcówce siatkarki spod Warszawy jeszcze odskoczyły (22:18) i po asie serwisowym Alicji Grabki było 24:18, natomiast Olivia Różański zakończyła tę partię atakiem z prawego skrzydła.
Początek kolejnej odsłony stał pod znakiem gry punkt za punkt (9:8), dopiero w połowie podopieczne Alessandro Chiappiniego zbudowały sobie trzypunktowe prowadzenie (14:11). Nie miały zbytnich problemów, aby je utrzymać i po ataku ze środka Aleksandry Gryki było 18:14. Bydgoszczanki złapały jeszcze kontakt punktowy (17:18), ale potem krótką serią popisały się legionowianki (20:17). Co prawda znów Pałac złapał kontakt, ale nie był w stanie doprowadzić do remisu. W polu zagrywki dobrze radziła sobie Alicja Grabka, a po kontrze Darii Szczyrby było już 2:0 dla legionowianek.
Już na początku trzeciej odsłony znów odskoczyła ekipa z Legionowa (3:1), na niewiele się to zdało. Zuzanna Szperlak dobrze grała w ataku i dała swojej drużynie dwupunktowe prowadzenie (7:5). Przewaga leżała po stronie bydgoszczanek, ale rywalki wyraźnie zmniejszyły swoje straty, mocny atak po skosie Różański dał remis 11:11. Rozpoczęła się walka (15:14), ale gorsza skuteczność zespołu Piotra Mateli sprawiła, że na prowadzenie wysunęły się legionowianki (20:17). Pałac Bydgoszcz nie był w stanie zniwelować swoich strat (18:22), znów dobrze w polu zagrywki prezentowała się Grabka, a blok jeszcze powiększył przewagę jej zespołu. Sonia Stefanik dała Legionovii piłkę meczową (24:19), całe spotkanie zakończyła Yaprak Erkek.
IŁ Capital Legionovia Legionowo – Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz 3:0
(25:19, 25:21, 25:20)
źródło: inf. własna