Polki dobrze rozpoczęły swój pierwszy mecz na mistrzostwach Europy, w premierowej odsłonie nie dały się zaskoczyć Niemkom i triumfowały 25:22. Po zmianie stron również spisywały się lepiej, jednak przeciwniczki systematycznie odrabiały straty i w decydującym momencie wyszły na prowadzenie. W trzecim secie biało-czerwone osiągnęły pięciopunktową przewagę, ale Niemki ponownie zmniejszyły dystans. Tym razem kadra prowadzona przez Jacka Nawrockiego nie dała sobie wyrwać zwycięstwa. W partii czwartej również nie brakowało zwrotów akcji, ostatecznie Polki odniosły cenne zwycięstwo za trzy oczka.
Spotkanie lepiej otworzyły Polki, które za sprawą dobrej gry blokiem i mocnych ataków Magdaleny Stysiak szybko zbudowały przewagę (6:1). Niemki w kolejnych akcjach zniwelowały część strat (4:7), jednak as serwisowy Katarzyny Wenerskiej pozwolił biało-czerwonym powrócić do pięciopunktowego prowadzenia (12:7). Utrzymywały one dystans, chociaż po uderzeniach Louisy Lippmann i Camilli Weitzel różnica nieco się zmniejszyła (14:17). Między zespołami wywiązała się walka punkt za punkt, co sprzyjało Polkom w utrzymywaniu przewagi – ostatecznie ich zwycięstwo przypieczętował mocny atak Stysiak (25:22).
W drugiej partii biało-czerwone objęły prowadzenie po wykorzystanej przez Martynę Łukasik kontrze (4:2), chociaż już chwilę później było po 4, gdy Stysiak uderzyła w aut. Drużyny wdały się w zaciętą walkę, dopiero przy serwisie Łukasik i dzięki zagraniom Zuzanny Góreckiej Polki zbudowały przewagę (11:8). Utrzymały ją tylko przez chwilę, po błędzie Stysiak, a następnie dwóch blokach Marie Scholzel Niemki przejęły inicjatywę (14:13). Gdy dwukrotnie zatrzymana została Górecka, podopieczne trenera Felixa Koslowskiego objęły prowadzenie (20:18). Doprowadziły je do końca seta, którego wygrały 25:23 po ataku Weitzel.
Trzeciego seta dobrze otworzyły Polki i za sprawą trudnej zagrywki Klaudii Alagierskiej oraz czujności w bloku zbudowały przewagę (8:3). Równie szybko jak ją uzyskały, tak szybko ją roztrwoniły już chwilę później przy serwisie Kimberly Drewniok (6:8). Po ataku Liny Alsmeier Niemki miały kontakt punktowy (8:9), natomiast gdy Jennifer Janiska zatrzymała Stysiak, było po 10. Kolejny blok Janiski i błąd Julii Nowickiej pozwoliły podopiecznym trenera Koslowskiego odskoczyć (12:10). Gdy asa serwisowego posłała Łukasik, ponownie był remis (15:15), a po dwóch blokach inicjatywa była po stronie Polek (18:15). Kontra Malwiny Smarzek powiększyła dystans (21:17), który biało-czerwone ponownie roztrwoniły (20:21). Ostatecznie po nierównej grze to właśnie one były górą za sprawą uderzenia Smarzek (25:21).
W czwartą partię dobrze weszły Niemki (3:0), jednak Polki szybko przejęły inicjatywę za sprawą asa serwisowego Stysiak i ataku Marty Pol (8:5). Chwilę później było już po 8, gdy dwa błędy popełniła Stysiak, a skutecznie uderzyła Alsmeier. Seria skutecznych zagrań Łukasik pozwoliła biało-czerwonym ponownie objąć prowadzenie (15:12). Nie utrzymały go zbyt długo, kolejne pomyłki Stysiak dały Niemkom kontakt punktowy (16:17), ale podopieczne trenera Koslowskiego również nie wystrzegały się błędów, dzięki czemu Polki odbudowały dystans (20:17). Sytuacja nie zmieniła się już do końca spotkania – atak Stysiak dał podopiecznym trenera Jacka Nawrockiego piłki meczowe, ona również wykorzystała drugą z nich (25:22).
Niemcy – Polska 1:3
(22:25, 25:23, 21:25, 22:25)
Składy zespołów:
Niemcy: Lippmann (16), Alsmeier (16), Weitzel (11), Janiska (10), Schoelzel (8), Imoudu (4), Pogany (libero) oraz Orthmann (1), Bock, Kästner, Drewniok
Polska: Stysiak (30), Łukasik (11), Górecka (7), Alagierska (6), Efimienko-Młotkowska (3), Wenerska (2), Stenzel (libero) oraz Jagła (libero), Smarzek (10), Pol (3), Nowicka (1), Grajber (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela mistrzostw Europy kobiet gr. B
źródło: inf. własna