Trwa odkrywanie kart eWinner Gwardii Wrocław. W czwartek dolnośląski klub ogłosił, że nadal w jego barwach występował będzie Krzysztof Kołtowski. To 19-letni libero, który z Gwardią związany jest od 7 lat.
W nadchodzącym sezonie Gwardia Wrocław ma zamiar powalczyć o awans do PlusLigi. Pierwszym newsem transferowym było pozyskanie doświadczonego rozgrywającego z Czech Lukasa Tichacka. W czwartek klub poinformował o przedłużeniu współpracy z Krzysztofem Kołtowskim.
To 19-letni libero, który z Gwardią związany jest od siedmiu lat. W minionych rozgrywkach na pozycji libero rywalizował z Adrianem Mihułką. Wystąpił w 14 spotkaniach, w których rozegrał 25 setów. Odpowiedzialny za przyjęcie był 35 razy. Popełnił 1 błąd, a jego skuteczność przyjęcia perfekcyjnego oszacowana została na ponad 30%. Jego dobra postawa została dostrzeżona przez Daniela Plińskiego, trenera reprezentacji Polski juniorów, który powołał Kołtowskiego do szerokiej kadry przygotowującej się do mistrzostw świata.
– Jestem dumny, że mogę być częścią najsilniejszego składu Gwardii od lat. W tym sezonie chcę udowodnić swoją wartość i pokazać, na co mnie stać. Moim głównym celem na ten sezon jest ciągły rozwój umiejętności siatkarskich. Chciałbym również regularnie pojawiać się na parkiecie i obiecuję, że będę niezwykle wytrwale walczył o pierwszy skład. Jak cała drużyna, dam z siebie wszystko. Moja pracowitość na pewno pomoże drużynie w awansie do PlusLigi – powiedział Krzysztof Kołtowski.
– Niewątpliwie to chłopak o dużym potencjale sportowym. To taka nasza nadzieja na przyszłość. Nie ukrywam, że mamy duże plany, jeśli chodzi o Krzyśka. Cieszy fakt, że 19-latek dostał powołanie do kadry Daniela Plińskiego. Cieszę się, że będzie miał okazję do pojechania na kadrę i po cichu wierzę, że uda mu się pojechać na mistrzostwa świata U21. Rozwija się, ma sporo atutów, a pamiętajmy, że na pozycji libero liczy się doświadczenie – wszystko przed nim. Osobiście jestem bardzo zadowolony z jego pracy. Wierzę, że dołoży swoją cegiełkę do wyniku całej drużyny. Nie zapominajmy, że to nasz wychowanek, który pokazuje innym, że warto walczyć o marzenia. To naturalny wzór dla kolejnych młodych zawodników oczekujących na swoją szansę – dodał dyrektor sportowy Gwardii Wrocław Paweł Siezieniewski.
Zobacz również:
Karuzela transferowa TAURON 1. Ligi mężczyzn na sezon 2021/2022
źródło: eWinner Gwardia Wrocław - materiał prasowy, inf. własna
