Reprezentacja Dominikany bez większych problemów pewnie pokonała Serbki 3:0. Dominikanki w każdej partii zbudowały znaczącą przewagę za sprawą zagrywki. O wiele bardziej zacięte i wyrównane było starcie Amerykanek z Rosjankami. Ostatecznie siatkarki z USA zwyciężyły 3:1 i już na pewno do półfinału przystąpią z pierwszego miejsca.
Dominikanki mocno otworzyły spotkanie i zbudowały znaczącą przewagę przy serwisie Gaily Gonzalez Lopez 8:0. Serbki nie pomagały sobie prostymi błędami własnymi, ich rywalki natomiast spokojnie kończyły akcje w pierwszym uderzeniu i utrzymywały przewagę (14:6). Sytuacja nie zmieniła się już do końca seta, a wysokie zwycięstwo przypieczętowała Gonzalez kolejnym asem serwisowym (25:15).
Początek drugiej partii był bardziej wyrównany, jednak inicjatywa wciąż była po stronie Dominikanek, które ponownie zbudowały znaczącą przewagę przy zagrywce Jineiry Martinez (13:4). Serbki zdołały odrobić część strat za sprawą bloków Jovany Kocić i ataku Jovany Mirosavljević (13:18), a następnie przy trudnej zagrywce Vanji Savić (19:21). Siatkarki z Dominikany opanowały sytuację w końcówce, a partię ponownie zakończyła Gonzalez (25:20).
W trzeciej partii po kilku wyrównanych akcjach Serbki po raz pierwszy w meczu objęły prowadzenie, gdy zatrzymana została Yonkaira Peña (7:5). Nie utrzymały go jednak zbyt długo, po autowym ataku Kocić było już po 10, natomiast gdy w polu serwisowym pojawiła się Prisilla Rivera Dominikanki ponownie zbudowały znaczącą przewagę (16:10). Później straciły nieco koncentrację i popełniły kilka błędów, co pozwoliło Europejkom nieco zbliżyć się do rywalek (15:18). Podopieczne trenera Marcusa Kwieka zdołały jednak opanować sytuację w końcówce, a ich zwycięstwo przypieczętowała Peña (25:18).
Dominikana – Serbia 3:0
(25:15, 25:20, 25:18)
Składy zespołów:
Dominikana: Marte (2), Rodriguez (4), Rivera (12), Peña (12), Martinez (10), Gonzalez (12), Castillo (libero) oraz Dominguez i Mambru (2)
Serbia: Uzelac (16), Djordjević (1), Marković, Bukilić (3), Delić (3), Mirosavljević (5), Djurdjević (libero) oraz Jaksić (1), Kocić (3), Savić (9) i Delić
Spotkanie z reprezentacją Rosji lepiej rozpoczęły Amerykanki (4:1), jednak ich rywalki szybko odrobiły straty i po ataku Iriny Woronkowej schodziły na pierwszą przerwę techniczną przy prowadzeniu 8:6. Siatkarki z Ameryki Północnej zdołały wyrównać dopiero za sprawą asa serwisowego Jordan Larson (15:15), natomiast przy zagrywce Chiaki Ogbogu zbudowały przewagę (19:16). W końcówce kontra Haleigh Washington powiększyła dystans (21:17), a zwycięstwo kadry USA przypieczętowała Larson (25:21).
W drugą partię lepiej weszły Rosjanki, które ponownie na pierwszą przerwę techniczną schodziły z dwupunktową przewagą (8:6). As serwisowy Andrei Drews spowodował, że na tablicy wyników widniał już remis, jednak akcje Ariny Fedorowcewej ponownie pozwoliły jej zespołowi odskoczyć (11:8). Rosjanki były skuteczne w pierwszej akcji i utrzymywały prowadzenie (20:17), ale w końcówce siatkarki z USA doprowadziły do wyrównania przy zagrywce Drews i o wyniku decydowała gra na przewagi (24:24). W niej lepsze okazały się reprezentantki Rosji po efektownym ataku Fedorowcewej i uderzeniu Natalii Gonczarowej (27:25).
Trzeciego seta lepiej rozpoczęły Amerykanki (3:0), ale ich rywalki szybko doprowadziły do wyrównania i między zespołami wywiązała się walka punkt za punkt (8:8). Skuteczny blok Washington ponownie dał prowadzenie siatkarkom z USA (11:9), jednak Rosjanki nie poddawały się i za każdym razem, gdy przeciwniczki im odskakiwały, to te szybko odrabiały straty (18:18). W końcówce bloki Iriny Korolewej pozwoliły siatkarkom z Rosji zbudować przewagę (22:19), jednak po asie serwisowym Kelsey Robinson było już po 22, a punktowa zagrywka Washington i akcja Ogbogu dały Amerykankom zwycięstwo (25:23).
W czwartej partii Amerykanki od początku narzuciły swoje tempo (8:4). Rosjanki odrobiły jednak część strat przy zagrywce Julii Browkiny (10:11). Chwilę później siatkarki z USA odbudowały przewagę za sprawą asów serwisowych Drews (16:11) i spokojnie kontrolowały tego seta już do końca (22:14). Ich zwycięstwo przypieczętowała Larson dwoma punktowymi zagrywkami (25:15).
USA – Rosja 3:1
(25:21, 25:27, 25:23, 25:15)
Składy zespołów:
USA: Poulter (2), Larson (19), Drews (17), Washington (18), Robinson (16), Ogbogu (11), Hill (libero)
Rosja: Fedorowcewa (14), Korolewa (10), Gonczarowa (13), Starcewa (4), Fetisowa (4), Woronkowa (13), Podkopajewa (libero) oraz Matwejewa, Browkina (4), Lazarewa (1) i Smirnowa (2)
Zobacz również:
Wyniki i tabela Ligi Narodów siatkarek
źródło: inf. własna