W Srebrnej Lidze Europejskiej niemal wszystko było już jasne wcześniej. Wiadomo było, kto zagra w finale na Słowenii. Wcześniej bilety do Mariboru wywalczyły Portugalia oraz Bośnia i Hercegowina w grupie B. Do rozstrzygnięcia pozostawało jedynie pierwsze miejsce w grupie A, które dawało teoretycznie łatwiejszego przeciwnika w półfinale.
Sprawa była prosta. Jeżeli Słowenia wygra jednego seta, zajmuje pierwsze miejsce, jeżeli nie, prymat w grupie przypadnie Austrii. Wcześniej jednak na boisko wybiegły jeszcze zespoły Izraela i Luksemburga.
Tradycji stało się zadość. Siatkarki z Luksemburga nie potrafiły wygrać nawet seta, a najbliżej tego były w pierwszej partii, przegranej do 23. Później Izrael panował na parkiecie już niepodzielnie, wygrywając do 16 i 14.
Izrael – Luksemburg 3:0
(25:23, 25:16, 25:14)
Później przyszła kolej na wspomniane Austriaczki i Słowenki. Losy pierwszego miejsca w grupie rozstrzygnęły się już w pierwszym secie. Słowenki wygrały do 22 i mogły już spokojnie potraktować dalszą część zawodów szkoleniowo. Nie wypadało im jednak położyć się na parkiecie, bo były w końcu gospodyniami turnieju. Poszły za ciosem i kolejną partię również wygrały do 22. W dalszej części meczu do głosu doszły ich rywalki, które wyszarpały trzeciego seta do 30, a czwartego gładko wygrały do 19. Tie-break przez długi czas również należał do Austriaczek, które wypuściły zwycięstwo w końcówce.
Austria – Słowenia 2:3
(22:25, 22:25, 32:30, 25:19, 15:17)
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy B Srebrnej Ligi Europejskiej
źródło: inf. własna