Trwa drugi dzień rozgrywek w grupach A i C Złotej Ligi Europejskiej. W grupie A niepokonane są Estonia i Belgia. Estończycy pewnie pokonali Łotwę, natomiast Belgowie 3:1 rozprawili się z Hiszpanią. W grupie C Turcja ma na swoim koncie dwa triumfy, w drugim dniu pokonała Portugalię bez straty seta. Pierwszy mecz rozegrali Białorusini, wygrywając 3:1 z reprezentacją Czech.
Drugi dzień rywalizacji w grupie A rozpoczął się od starcia Hiszpanów z Belgami. Gracze Fernando Munoza triumfowali w premierowej odsłonie 25:23, ale w kolejnej musieli już uznać wyższość graczy z południa Europy. Belgowie byli jednak w stanie przechylić na swoją korzyść trzecią odsłonę, a także najbardziej zaciętą, zakończoną wynikiem 35:33, czwartą część pojedynku.
Oba zespoły podobnie grały zarówno w bloku, jak i w ofensywie, ale w szeregach graczy z Beneluksu liderem był Jolan Cox, zdobywając 19 oczek. 16 dołożył znany doskonale z boisk PlusLigi Tomas Rousseaux.
Hiszpania – Belgia 1:3
(23:25, 25:21, 22:25, 33:35)
W starciu Estonii z Łotwą jedynie premierowa partia przyniosła emocje. Set był wyrównany aż do końca, minimalnie lepsi okazali się siatkarze Estonii. Podopieczni Cedrica Enarda kolejne dwie części meczu wygrali już bardzo pewnie, do 13 i do 11, a całe spotkanie trwało zaledwie 65 minut. Estończycy skończyli 63% swoich ataków i do tego 9 razy zatrzymywali rywali. Liderem był Ardo Kreek, który wywalczył 14 oczek, a 12 dołożył Renee Teppan. To właśnie Estonia jest liderem grupy A, lepszym stosunkiem setów wyprzedzając Belgię.
Estonia – Łotwa 3:0
(25:23, 25:13, 25:11)
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. A Złotej Ligi Europejskiej mężczyzn
Zbyt wielu problemów w odniesieniu drugiego zwycięstwa nie mieli siatkarze Turcji, którzy jedynie w drugim secie trochę męczyli się w starciu z Portugalią. W premierowej odsłonie od początku do końca kontrolowali wynik, w drugim rozstrzygnęli go na swoją korzyść po krótkiej grze na przewagi. W trzeciej partii podopieczni Nedima Ozbeya szybko odskoczyli, (8:3) i swojego prowadzenia nie oddali już do końca. Siatkarze znad Bosforu wyraźnie lepiej od Portugalczyków zagrali w ofensywie, kończąc 59% swoich ataków przy zaledwie 44% rywali. Liderem tureckiej kadry był Adis Lagumdzija, który wywalczył 20 punktów przy 61% skończonych akcji.
Portugalia – Turcja 0:3
(19:25, 24:26, 17:25)
Komplet punktów w drugim dniu rywalizacji zgarnęli siatkarze z Białorusi. Swoim przeciwnikom z Czech ustąpili pola jedynie w drugiej odsłonie, pozostałe padły ich łupem. Na przestrzeni całego spotkania Białorusini lepiej spisali się przede wszystkim w ofensywie, a czeskiej kadrze nie pomogła dobra dyspozycja Jana Galabova. W szeregach kadry Wiktara Bekszy liderem był Uładzsłau Dawyskiba, który miał na swoim koncie 19 oczek, a z 16 punktami wspierał go Maksim Bahatka. Jego zespół jest drugi w grupie C, ale ma rozegrane tylko jedno spotkanie, niepokonana jest reprezentacja Turcji i to ona lideruje temu zestawieniu.
Białoruś – Czechy 3:1
(25:21, 18:25, 25:17, 25:23)
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. C Złotej Ligi Europejskiej mężczyzn
źródło: inf. własna