Na 1/8 finału turniej w Soczi zakończyli Michał Bryl i Grzegorz Fijałek. Polska para zagrała z Holendrami Stevenem van de Velde i Christiaanem Varenhorstem i może mówić o niewykorzystanej ogromnej szansie. Polacy mieli przewagę w drugim secie, a w tie-breaku prowadzili już 6:0. W turnieju są jeszcze Piotr Kantor i Bartosz Łosiak, ci swój mecz wygrali i po południu zagrają o wejście do czołowej czwórki.
Michał Bryl i Grzegorz Fijałek spotkanie z Holendrami Stevenem van de Velde i Christiaanem Varenhorstem rozpoczęli od wyrównanej walki. W pewnym momencie Polacy odskoczyli na 10:7, ale rywale wyrównali na 12:12. Przez dłuższy czas rywalizacja toczyła się niemalże punkt za punkt, ale w pewnym momencie Fijałek i Bryl podkręcili tempo i prowadzili 19:16. Takiej przewagi biało-czerwoni już nie zmarnowali.
Bryl i Fijałek znakomicie otworzyli drugą odsłonę (4:1), a kolka chwil później powiększyli różnicę do czterech oczek. Wydawało się, że Michał Bryl i Grzegorz Fijałek kontrolują boiskowe wydarzenia, w pewnym momencie prowadzili już 13:7, ale do głosu doszli rywale. Holendrzy wyrównali na 16:16, a kilka minut później odskoczyli na 19:17. Dwupunktową różnicę utrzymali już do końca i w meczu było 1:1.
Tie-break Bryl i Fijałek rozpoczęli od prowadzenia 6:0, ale sześć kolejnych akcji wygrali rywale i tym samym na tablicy pojawił się remis. Do końca trwała walka punkt za punkt, a w grze na przewagi lepsi okazali się Holendrzy.
Van de Velde/Varenhorst [NED] – Fijałek/Bryl [POL] 2:1
(18:21, 21:19, 16:14)
Piotr Kantor i Bartosz Łosiak dobrze zaczęli mecz ze Szwajcarami Marco Krattigerem i Florianem Breerem. Prowadzili oni już 5:1 i 7:2. Rywalom wprawdzie udało się zniwelować straty do jednego punktu (14:15), ale już do końca seta to Polacy kontrolowali boiskowe wydarzenia i po wygranej 21:18 objęli prowadzenie w meczu.
Na początku seta numer dwa to Szwajcarzy mieli nieznaczną przewagę (8:5). Kantor i Łosiak wyrównali na 10:10 i rozgorzała prawdziwa siatkarska wojna. Szwajcarzy mieli nawet piłki setowe (20:18), ale Polacy doprowadzili do remisu i doszło do gry na przewagi. W niej Piotr Kantor i Bartosz Łosiak zachowali więcej zimnej krwi i awansowali do ćwierćfinału. W nim zagrają z Łotyszami Alexandrsem Samoilovsem i Janisem Smedinsem.
Kantor/Łosiak [POL] – Krattiger/Breer [SUI] 2:0
(21:18, 25:23)
źródło: inf. własna