Od zwycięstwa 2:1 kwalifikacje do turnieju World Tour w Soczi rozpoczęła polska para Marta Łodej i Agata Ceynowa. Mierzyły się one z norweską parą i choć przegrały premierową odsłonę, to w drugiej wygrały po grze na przewagi, w tie-breaku zdominowały już rywalki. Drugi mecz potoczył się kompletnie nie po myśli biało-czerwonych, które nie były w stanie nawiązać walki z siatkarkami ze Stanów Zjednoczonych.
Norweżki bardzo szybko, bo już w pierwszych piłkach odskoczyły na trzy oczka (4:1). Długo utrzymywały swoją zaliczkę (10:8), ale udana kontra polskiej pary pozwoliła im doprowadzić do remisu po 10, a błąd rywalek dał biało-czerwonym minimalne prowadzenie (11:10). Obie drużyny grały dość równo, ponownie na dwa punkty odskoczyły siatkarki ze Skandynawii (15:13) i choć Polkom udało się wyjść na prowadzenie, to końcówka należała do Berntsen/Ulveseth (20:17), set zakończył się ich dobrą zagrywką.
W drugim to Łodej/Cynowa odskoczyły na dwa punkty (4:2), ale szybko na tablicy wyników pojawił się remis. Trwała wyrównana walka (7:7), w której niewielka inicjatywa leżała jednak po norweskiej stronie (12:10). Biało-czerwone odrobiły swoje straty jeszcze raz (12:12) i w kolejnej akcji zapewniły sobie oczko więcej (13:12). Żadna z ekip się nie poddawała (19:19), to norweska dwójka miała piłkę meczową (20:19), ale końcówkę rewelacyjnie rozegrały Polki, najpierw popisując się dwoma trudnymi serwisami, doprowadzając tym samym do piłki setowej (21:20). Po długiej grze na przewagi polska para wygrała zaciętą wymianę i doprowadziła do remisu w spotkaniu.
Tie-break rozpoczął się po myśli Polek (7:3), to one nie pozwalały rywalkom na zmniejszenie dystansu (12:8), szybko doprowadzając do piłki meczowej (14:9), a całe spotkanie zakończyło się zepsutą zagrywką Norweżek.
Berntsen/Ulveseth [NOR] – Łodej/Ceynowa [POL] 1:2
(21:17, 24:26, 10:15)
Amerykanki Kerri Walsh i Brooke Sweat spotkanie otworzyły mocnymi uderzeniami, które dały im wysokie prowadzenie (8:3). Wcale nie zwalniały tempa, ich przewaga sukcesywnie rosła (13:6). Polki nie miały praktycznie nic do powiedzenia (9:18) u wysoko przegrały tę partię 12:21.
Równie dobrze amerykańska para weszła w drugą część meczu (5:1), natomiast Łodej/Ceynowa nie potrafiły znaleźć na to sposobu (3:10). Para z USA całkowicie dominowała w tym meczu i pewnie wygrała 21:13.
Walsh/Sweat [USA] – Łodej/Ceynowa [POL] 2:0
(21:12, 21:13)
źródło: inf. własna