Kwal. do ME M: Znamy komplet uczestników 

Wreszcie znany jest komplet uczestników mistrzostw Europy, które już we wrześniu zostaną rozegrane między innymi w Polsce. Z grupy A do turnieju finałowego awansowali zarówno Holendrzy, jak i Chorwaci. W grupie E pierwsze miejsce zajęła Słowacja, a grupa F przyniosła dwóch kolejnych uczestników: Czarnogórę oraz Grecję. Podobnie zresztą jak i w grupie G, gdzie najlepsze okazały się niepokonana w kwalifikacjach Portugalia, a drugą lokatę, premiowaną awansem zanotowali Białorusini.

Grupa A: 

Awans do mistrzostw Europy już wcześniej zapewnili sobie Holendrzy, którzy w ostatnim dniu rywalizacji zmierzyli się z walczącymi Chorwatami. Podopieczni Emanuele Zaniniego wygrali dwie pierwsze odsłony, ale kolejne dwie padły już łupem gospodarzy turnieju. W tie-breaku gracze Roberto Piazzy okazali się jednak o dwa oczka gorsi i to Chorwacja mogła cieszyć się ze zwycięstwa, a co za tym idzie – zagra we wrześniowych mistrzostwach Europy.

W triumfie spory udział mieli Ivan Raić oraz Filip Sestan, każdy z nich zdobył po 17 oczek. Po stronie Niderlandów liderem był Wouter Ter Maat, kończąc spotkanie z 23 punktami.

Holandia – Chorwacja 2:3
(25:27, 23:25, 25:18, 26:24, 13:15)

Tabela gr. A: 

Grupa E: 

Kadra Słowacji już wcześniej zapewniła sobie udział w mistrzostwach Europy i do swojego ostatniego pojedynku mogła podejść na luzie. Słowacy wygrali jedynie drugą odsłonę starcia z Rumunami, w pozostałych górą byli gracze Danuta Pascu. W ich szeregach pierwsze skrzypce grał Robert Aciobanitei. Ostatecznie jednak jego reprezentacja zajęła 3. miejsce w grupie E.

Rumunia – Słowacja 3:1
(25:19, 16:25, 25:22, 25:15)

Drugą lokatę wywalczyli Szwajcarzy, zawdzięczając to wygranej nad Albanią 3:1. Albańczycy wygrali co prawda premierową odsłonę, ale pozostałe padły już łupem gracze ze Szwajcarii. Po ich stronie liderem był Luca Urlich, który zapisał na swoim koncie 24 oczka. Do tego Szwajcarzy aż 14 razy blokowali rywali.

Szwajcaria – Albania 3:1
(25:27, 25:15, 25:19, 25:23)

Tabela gr. E: 

Grupa F: 

Zaledwie 61 minut trwał mecz Azerbejdżanu z Gruzją. Od początku do końca wydarzenia na parkiecie kontrolowali Azerowie, którzy w żadnym z trzech setów nie dali rywalom zbliżyć się do granicy 20 oczek. Do triumfu poprowadził ich duet Rusłan Aljew oraz Andriej Wasilenko, każdy z nich zdobył po 11 punktów.

Azerbejdżan – Gruzja 3:0
(25:13, 25:17, 25:17)

Grecy jedyną porażkę w grupie F ponieśli w ostatnim dniu rywalizacji, przegrywając 0:3 z Czarnogórą. To pod dyktando graczy Veljko Basica przebiegał ten pojedynek, lepiej zagrali chociażby w ofensywie czy bloku, a liderem był Vojin Cacić.  Obie drużyny wystąpią w mistrzostwach Europy.

Grecja – Czarnogóra 0:3
(15:25, 21:25, 23:25)

Tabela gr. F: 

Grupa G: 

Białorusini odnieśli pewne zwycięstwo nad Norwegią, pokonując ją w trzech szybkich setach, deklasując rywali zwłaszcza w trzeciej odsłonie. Podopieczni Tore Aleksandersena ani na moment nie zagrozili rywalom, gorzej spisując się przede wszystkim w ofensywie. W szeregach Białorusi, która dzięki wygranej zapewniła sobie udział w mistrzostwach Europy, najlepiej spisał Wladislaw Babkiewicz, zdobywając 11 oczek.

Białoruś – Norwegia 3:0
(25:19, 25:15, 25:10)

Z kompletem zwycięstw zmagania w grupie G zakończyli Portugalczycy, w ostatnim dniu rywalizacji 3:0 pokonując Węgrów. Gracze Roberta Kocha swoje szanse mieli zwłaszcza w trzecim secie, ale ich nie wykorzystali. Na przestrzeni całego spotkania o wiele gorzej od faworytów spisali się w ofensywie, a do triumfu poprowadził ich jeden z braci Ferreira – atakujący Marco. Jego brat Alexandre zapisał na swoim koncie 11 oczek.

Węgry – Portugalia 0:3
(15:25, 20:25, 22:25)

Tabela gr. G: