Cucine Lube Civitanova po obronie mistrzowskiego tytułu kontynuuje budowanie składu na nadchodzący sezon. Mistrzowie Włoch oprócz wielkich gwiazd stawiają na młodych i utalentowanych siatkarzy, którzy mówią po hiszpańsku.
Włoski zespół ujawnił, że pozycję atakującego wzmocni młodziutki talent prosto z Portoryko. Pochodzący z San Juan siatkarz ostatnie trzy lata spędził grając w amerykańskich rozgrywkach uniwersyteckich i reprezentując barwy Brigham Young University. Jego wysiłki docenili trenerzy i Portorykańczyk został wybrany w minionym sezonie najlepszym siatkarzem rozgrywek uniwersyteckich w USA.
Garcia Fernandez ma za sobą występy w seniorskiej reprezentacji swojego kraju. Walczył już w jej barwach między innymi o kwalifikację olimpijską oraz o puchar NORCECA.
– Bardzo dziękuję władzom i trenerowi Lube za zaufanie i wiarę w moje umiejętności. Bardzo cieszy mnie możliwość treningu i gry w zespole pełnym mistrzów i możliwość podnoszenia swoich umiejętności siatkarskich. Nie mogę się doczekać przyjazdu do Włoch i rozpoczęcia pracy z nowym zespole. Forza Lube – powiedział atakujący, komentując swój transfer.
– Ten kto jest tak wiekowy jak ja, pamięta jeszcze program „Załóżmy się, że…?” (program telewizyjny, który Rai emitowało pod koniec lat 90, w którym uczestnicy zakładali się o pewne rzeczy – przyp. aut). Dwa lata temu zrobiliśmy to przy okazji transferu Kamila Rychlickiego, a później z Marlonem Yantem. Teraz robimy to podpisując kontrakt z Gabim i kolejny raz szukając nowych talentów. Stawiamy teraz na najlepszego punktującego rozgrywek uniwersyteckich i jestem pewien, że pomoże nam bardzo w nadchodzącym sezonie – powiedział dyrektor sportowy Cucine Lube Giuseppe „Beppe” Cormio.
źródło: lubevolley.it, opr. własne