Już tylko jedna kolejka pozostała do rozegrania w kwalifikacjach do mistrzostw Europy. Pewni swojego mogą być gracze Niderlandów, a także Grecji, Portugalii czy Słowacji. Trwa za to walka o drugi miejsca w grupach, bowiem te najlepsze zespoły również premiowane są awansem do czempionatu Starego Kontynentu.
Pięciosetowy pojedynek stoczyli gracze Chorwacji oraz Szwecji, którzy walczą już głównie o drugie miejsce w grupie A. Ostatecznie górą okazali się gracze z południowej części Europy. To oni minimalnie lepiej spisali się w ofensywie, a także w polu zagrywki. Chorwaci mogli liczyć na rewelacyjną dyspozycję Leo Andricia, który zapisał na swoim koncie 33 punkty. Atakujący skończył 50% swoich akcji, do tego miał 5 asów serwisowych.
Chorwacja – Szwecja 3:2
(25:21,25:22,19:25, 21:25, 15:11)
Tabela gr. A:
1. | Niderlandy | 3 | 9 pkt. | 9:2 |
2. | Chorwacja | 3 | 5 pkt. | 7:6 |
3. | Szwecja | 3 | 1 pkt. | 4:12 |
Grupa E:
Pięciosetowe starcie rozegrali również gracze Rumunii i Szwajcarii. Chociaż o Rumuni prowadzili już 2:1, to jednak musieli uznać wyższość rywali. W tie-breaku to podopieczni Mario Motty triumfowali wyraźnie 15:7. Do wygranej poprowadził ich Luca Urlich, zdobywca 21 punktów. Rumunom nie pomogło 17 bloków, to Szwajcarzy lepiej zagrali bowiem w polu zagrywki.
Rumunia – Szwajcaria 2:3
(25:21, 21:25, 25:21, 22:25, 7:15)
Już nic nie zabierze Słowacji awansu do mistrzostw Europy. Gracze Marka Kardosa 3:1 pokonali Albanię i mają na swoim koncie komplet zwycięstw. Rywalom w sobotę oddali jedynie trzecią odsłonę, w pozostałych dominując na parkiecie. Matej Patak oraz Filip Gavenda stanowili o sile naszych południowych sąsiadów. Każdy z nich zapisał na swoim koncie po 19 oczek. Do tego Słowacy zanotowali aż 59% skuteczności w ofensywie.
Albania – Słowacja 1:3
(16:25, 19:25, 27:25, 18:25)
Tabela gr. E:
1. | Słowacja | 5 | 15 pkt. | 15:4 |
2. | Rumunia | 5 | 8 pkt. | 10:9 |
3. | Szwajcaria | 5 | 7 pkt. | 10:10 |
4. | Albania | 5 | 0 pkt. | 3:15 |
Grupa F:
Niewiele ponad godzina potrzebna była Grekom, aby odnieść zwycięstwo nad reprezentacją Azerbejdżanu. W żadnym z trzech rozegranych setów siatkarze prowadzeni przez Dimitriosa Andreopoulosa nie dali rywalom szans na zbliżenie się do granicy 20 oczek. Liderem Greków był Nikos Zoupani, zapisując na swoim koncie 20 oczek.
Grecja – Azerbejdżan 3:0
(25:16, 25:17, 25:13)
Równie szybkie zwycięstwo, odniesione w 59 minut zapisali na swoim koncie gracze Czarnogóry, odprawiając z kwitkiem Gruzinów. Jedynie w drugim secie Gruzja zdobyła 20 oczek, ale cały czas to siatkarze Veljko Basicia kontrolowali wydarzenia na boisku. Liderami po ich stronie byli Bojan Strugar oraz Milutin Pavicević.
Gruzja – Czarnogóra 0:3
(14:25, 20:25, 16:25)
Tabela gr. F:
1. | Grecja | 4 | 14 pkt. | 15:2 |
2. | Czarnogóra | 4 | 13 pkt. | 14:5 |
3. | Azerbejdżan | 4 | 3 pkt. | 5:12 |
4. | Gruzja | 4 | 0 pkt. | 0:15 |
Grupa G:
Białoruś nie zamierzała składać broni. W drugim meczu drugiego turnieju pokonała ona 3:1 Węgrów, oddając siatkarzom Roberta Kocha jedynie drugą część pojedynku. W pozostałych to Białorusini byli lepsi, zawdzięczając to miedzy innymi lepszej skuteczności ataku. Dzięki temu Białoruś znalazła się a 2. miejscu w grupie .
Węgry – Białoruś 1:3
(23:25, 25:19, 20:25, 18:25)
Niekwestionowanymi liderami tej grupy są Portugalczycy, którzy tym razem odprawili z kwitkiem Norwegów. Tylko trzeci set trwał 30 minut, w pozostałych gracze Hugo Silvy nie dali przeciwnikom zbyt wielu szans. Portugalia dominowała na siatce, a podopieczni Tore Alksandersena nie potrafili znaleźć na to odpowiedzi.
Norwegia- Portugalia 0:3
(17:25, 18:25, 22:25)
Tabela gr. G:
1. | Portugalia | 5 | 14 pkt. | 15:3 |
2. | Białoruś | 5 | 10 pkt. | 12:7 |
3. | Węgry | 5 | 3 pkt. | 5:13 |
4. | Norwegia | 5 | 3 pkt. | 4:13 |
źródło: inf. własna