Reprezentacja Polski siatkarek rozgrywa w Łodzi spotkania towarzyskie z Bułgarkami. W pierwszym podopieczne trenera Nawrockiego uporały się z rywalkami w czterech setach.
Początek meczu był wyrównany, po obu stronach pojawiało się sporo niedokładności (5:5). Dopiero za sprawą asa serwisowego Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej Polki objęły prowadzenie (8:6), które wzrosło, gdy Petya Barakowa została zatrzymana przez Malwinę Smarzek-Godek (10:7). Chwilę później dzięki serii skutecznych bloków inicjatywa była już po stronie Bułgarek (11:10). Po ataku Gergany Dimitrowej powiększyły przewagę do dwóch punktów (17:15), chociaż po akcji Smarzek-Godek i bloku na Emilii Dimitrowej było po 17. W końcówce prowadzenie objęły Polki, gdy na skrzydle skutecznie uderzyła Olivia Różański, a Emilia Dimitrowa zaatakowała w aut (21:19). Podopieczne trenera Jacka Nawrockiego przypieczętowały zwycięstwo w premierowej partii efektownym zagraniem Smarzek-Godek i zepsutą zagrywką rywalek (25:22).
W drugim secie początek ponownie był wyrównany, jednak za sprawą zagrań Zuzanny Efimienko-Młotkowskiej gospodynie zaczęły budować przewagę (7:4). Powiększyły ją dzięki uderzeniu Smarzek-Godek i zatrzymaniu Gergany Dimitrowej (10:5). Polki coraz lepiej czytały grę rywalek, które popełniały też sporo błędów (13:6). Przy zagrywce Aleksandry Milanowej Bułgarki zaczęły jednak odrabiać straty (10:13). Podopieczne trenera Nawrockiego to odbudowywały przewagę, to znów ją trwoniły, chociaż ich przeciwniczki nie były w stanie wyrównać (14:17). W końcówce asa serwisowego posłała Martyna Łazowska, a pojedynczy blok dołożyła Martyna Łukasik, ale mimo tego Bułgarki doprowadziły do wyrównania przy zagrywce Milanowej (23:23). Ostatecznie po walce na przewagi górą były przyjezdne po błędzie Zuzanny Góreckiej i skutecznym ataku (30:28).
Trzeciego seta Polki rozpoczęły mocno dzięki atakom duetu Górecka – Łukasik (4:1), jednak przy zagrywce Mirosławy Paskowej Bułgarki doprowadziły do wyrównania (5:5). Od tego momentu między zespołami toczyła się zacięta walka punkt za punkt, dopiero, gdy w aut uderzyła Nasya Dimitrowa, gospodynie nieznacznie odskoczyły (14:12). As serwisowy Góreckiej, a chwilę później kontra w wykonaniu Smarzek-Godek powiększyły dystans (17:13). Polki kontrolowały tego seta już do końca, a zakończyły go po autowym uderzeniu Milanowej i efektownej kontrze w wykonaniu Różański (25:19).
W czwartej partii ponownie od początku toczyła się zacięta walka (4:4), ale gdy siatki dotknęły Bułgarki, a Różański wykorzystała kontrę, to gospodynie objęły prowadzenie (8:5). Atak Smarzek-Godek powiększył przewagę (11:7), jednak chwilę później uderzenie Paskowej zniwelowało część różnicy (9:11). Przyjezdne nie zdołały doprowadzić do wyrównania, Polki nie miały większych problemów ze skończeniem pierwszej akcji i spokojnie kontrolowały przebieg seta (17:14). Dwa bloki w wykonaniu Efimienko-Młotkowskiej powiększyły dystans (20:15). W końcówce Bułgarki zbliżyły się jeszcze do gospodyń przy zagrywce Paskowej (20:22), jednak spotkanie zakończył atak po antence Milanowej (25:22).
Polska – Bułgaria 3:1
(25:22, 28:30, 25:19, 25:22)
Składy zespołów:
Polska: Alagierska (9), Efimienko-Młotkowska (9), Łukasik (10), Smarzek (30), Krajewska (2), Górecka (8), Stenzel (libero) oraz Jagła (libero), Czyrniańska (2), Łazowska (1) i Różański (8)
Bułgaria: Dmitrowa G. (3), Dimitrowa N. (6), Paskowa (18), Kitipowa (1), Todorowa M. (6), Dimitrowa E. (13), Todorowa Z. (libero) oraz Barakowa (1), Sajkowa (1), Milanowa (14), Jordanowa (1) i Rachkowska (1)
źródło: inf. własna
