Siatkarze Exact Systems Norwida Częstochowa zrobili pierwszy krok ku zajęciu na koniec sezonu piątego miejsca. W pierwszym starciu o tę lokatę pokonali na wyjeździe 3:1 Polski Cukier Avię Świdnik. Mecz był bardzo zacięty, a dwie partie kończyły się walką na przewagi.
Mecz lepiej zaczął się dla świdniczan, którzy objęli prowadzenie 4:2. Jednak z uderzenia wybiła ich kontuzja Wiktora Nowaka. Goście szybko doprowadzili do remisu, a po bloku Jarosława Muchy zaczęli wysuwać się na prowadzenie. Po udanej kontrze Jana Kopyścia Norwid wygrywał już 9:6. Przy zagrywce Mikołaja Szewczyka jeszcze bardziej powiększył się dystans dzielący oba zespoły. W ataku dobrze spisywał się Kopyść, a częstochowianie utrzymywali sporą przewagę (17:12). Przy serwisie Mateusza Rećko świdniczanie zbliżyli się do rywali na 16:17, ale na więcej nie było ich stać. W końcówce na boisku dzielili i rządzili przyjezdni. Dokładali oni punkty w bloku, na zagrywce dobrze spisywał się Tomasz Kowalski, a pomyłka w ataku Karola Rawiaka zakończyła nierówną walkę w premierowej odsłonie (25:19).
W drugiego seta lepiej weszli podopieczni Piotra Lebiody, którzy po zbiciu Szewczyka wysforowali się na prowadzenie 5:3. Nie cieszyli się z niego długo, bowiem Rawiak pozwolił Avii doprowadzić do remisu (8:8). Jej blok spowodował, że zaczęła przejmować inicjatywę na boisku. Skuteczniejsza gra w ataku jej skrzydłowych i dwa asy serwisowe Rafała Obermelera spowodowały, że gospodarze dyktowali warunki gry (16:12). W kolejnych minutach popełniali błędy, ale wciąż byli na prowadzeniu. Po zbiciu Damiana Koguta Norwid próbował jeszcze wrócić do gry, ale ta sztuka mu się nie udała. Po błędzie na zagrywce Pawła Cieślika ta część meczu padła łupem gospodarzy (25:22).
Trzeci set lepiej zaczął się dla podopiecznych Witolda Chwastyniaka, którzy po błędzie Łukasza Usowicza odskoczyli od rywali na dwa oczka (4:2). Dzięki Kryńskiemu Norwid jednak szybko wrócił do gry. W kolejnych minutach częstochowianie zaczęli przejmować inicjatywę na boisku. Po zbiciu Damiana Bilińskiego i po błędach rywali wyszli na prowadzenie (12:9). To nie był koniec emocji, bowiem kontra Rećko sprawiła, że na świetlnej tablicy pojawił się remis. Dopiero as serwisowy Muchy dał prowadzenie Norwidowi w kluczowej fazie trzeciej odsłony (18:16). Wydawało się, że Usowicz na spółkę z Kryńskim poprowadzą Norwida do sukcesu. Prowadził on już 24:21, ale jego błędy oraz dobra gra Avii w bloku doprowadziła do gry na przewagi. W niej lepiej spisali się przyjezdni, którzy po zbiciu Szewczyka przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę (28:26).
W pierwszej fazie czwartej partii walka toczyła się cios za cios. Dopiero blok gospodarzy i zbicie Marcina Kurka dały przewagę świdniczanom (9:7). Po autowym zbiciu Kopyścia zwiększyła się ona do czterech oczek (12:8). Wydawało się, że w polu serwisowym Norwida do walki poderwie Damian Kogut (11:12), ale na środku po stronie gospodarzy dobrze spisywał się Konrad Machowicz, a po błędach rywali Avia prowadziła już 16:12. Chwilę później było 21:17, ale przy zagrywce Kryńskiego częstochowianie wrócili do gry. Między innymi dobra postawa Koguta dała im piłkę setową, ale losy seta musiała rozstrzygnąć walka na przewagi. W niej więcej szczęścia mieli przyjezdni, którzy dzięki akcji Tomasza Kowalskiego postawili kropkę nad „i” (32:30).
MVP: Jarosław Mucha
Polski Cukier Avia Świdnik – Exact Systems Norwid Częstochowa 1:3
(19:25, 25:22, 26:28, 30:32)
Składy zespołów:
Avia: Nowak, Rećko (20), Guz (4), Rawiak (16), Swodczyk (7), Obermeler (3), Kuś (libero) oraz Walawender (6), Sługocki (2), Machowicz (4) i Kurek (7)
Norwid: Kowalski (7), Mucha (12), Kryński (21), Szewczyk (11), Kopyść (8), Usowicz (8), Wasilewski (libero) oraz Antosiewicz, Walczak (2), Biliński (1), Kogut (6) i Cieślik
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off TAURON 1. Ligi mężczyzn
źródło: inf. własna
