Cucine Lube Civitanova na wyjeździe przypieczętowała swój awans do finału. Po porażce w pierwszym meczu w trzech kolejnych to Lube było lepsze od Itas Trentino i w finale ligi włoskiej zagrają dwie najlepsze drużyny po fazie zasadniczej. MVP decydującego meczu został Osmany Juantorena.
Od początku spotkania lepiej prezentowali się goście, raz za razem skutecznie atakował Kamil Rychlicki (8:3). Przyjezdni wywierali presję zagrywką, co pozwalało im skuteczniej ustawiać blok. W drugiej części seta czujnie na siatce grał Robertlandy Simon, a dystans powiększał się (17:11). Mimo roszad w składzie gospodarze mieli problemy, by odwrócić wynik. Starania Nimira Abdel-Aziza pozwoliły Itas Trentino zbliżyć się do rywali na trzy oczka (16:19), jednak na więcej Lube nie pozwoliło. Końcówka toczyła się już pod dyktando podopiecznych trenera Blenginiego, a decydujące akcje kończyły się po blokach.
W drugiego seta gospodarze weszli z nową energią i to oni prowadzili 8:3. Sytuacja szybko uległa zmianie, Lube za sprawą dobrej gry Simona złapało kontakt punktowy (11:12). Skutecznie punktował Marlon Yant Herrera. W dalszej fazie seta gospodarze zaczęli się mylić, przez co na tablicy wyników pojawił się remis. Z czasem skutecznie punktował Osmany Juantorena i ponownie decydujące akcje rozegrane zostały po myśli siatkarzy Cucine Lube. Chociaż gospodarzom udało się obronić pierwszą piłkę setową, to za drugim razem skutecznie zapunktował przyjmujący przyjezdnych i goście wygrali do 23.
Otwarcie trzeciego seta należało do siatkarzy Cucine Lube, jednak tym razem podopieczni trenera Angelo Lorenzettiego nie pozwolili rozpędzić się rywalom. Skutecznie atakował Ricardo Lucarelli. Gospodarze przejęli inicjatywę i wyszli na prowadzenie (16:14), które utrzymywało się (21:19). Itas Trentino nie zdołało jednak postawić kropki nad i. W decydującym momencie Cucine Lube doprowadziło do wyrównania (22:22). A dobra postawa duetu Simon/Juantorena sprawiła, że to goście w decydującym momencie przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. – Oczywiście żałujemy, że zakończyliśmy naszą grę w play-off tutaj, ale tego wieczoru nie byliśmy w stanie wykorzystać ważnych piłek. Gratulacje dla Cucine Lube za awans, ale obiektywnie powinniśmy i mogliśmy zrobić więcej – przyznał po spotkaniu Srećko Lisinac.
Drugi półfinał rozstrzygnął się po trzech meczach. Awans zapewniła sobie Sir Safety Conad Perugia. Pierwszy mecz finałowy w Perugii zaplanowano na 14 kwietnia. Rywalizacja ponownie toczyć się będzie do 3 zwycięstw. – Teraz gramy dobrze jako zespół, nasza grupa jest świetna. Finał z Perugią będzie ciężki, dobrze ich znamy i wiemy, że będzie nam ciężko. Musimy bez obaw grać w siatkówkę – podkreślił Robertlandy Simon. – Będzie to dla nas czwarty z rzędu finał. Bardzo cieszę się, że tam jestem i z tego, co ta grupa zrobiła. Wygrywanie w ten sposób nie było łatwe – przyznał Osmany Juantorena.
MVP: Osmany Juatorena
Itas Trentino – Cucine Lube Civitanova 0:3
(19:25, 23:25, 23:25)
stan rywalizacji (do 3 zwycięstw): 3:1 dla Cucine Lube
Składy zespołów:
Itas: Lucarelli (12), Giannelli (1), Kooy (2), Abdel-Aziz (11), Podrascanin (4), Lisinac (9), Rossini (libero) oraz Bristot (libero), Argenta, Michieletto (9), Sperotto i Sosa Sierra
Lube: Juantorena (15), Leal (2), Rychlicki (12), Simon (17), De Ceco (1), Anzani (3), Balaso (libero) oraz Kovar, Marchisio, Diamantini i Yant Herrera (4)
Zobacz również
Wyniki fazy play-off ligi włoskiej mężczyzn
źródło: inf. własna, legavolley.it
