– Wiadomo, przed sezonem liczyłyśmy na coś więcej, ale miałyśmy swoje problemy. Mamy 9. miejsce i teraz trzeba się skupić na tym, co będzie. Mam nadzieję, że za rok będzie po prostu lepiej – mówiła po drugim wygranym meczu z #VolleyWrocław Marta Ziółkowska, środkowa Pałacu Bydgoszcz. Zawodniczka ta po spotkaniu odebrała statuetkę MVP. – Cieszę się, że wygrałyśmy, bo to był ciężki mecz, dosięgnęło nas zmęczenie całym sezonem – mówiła siatkarka Pałacu.
Zawodniczki Pałacu Bydgoszcz po raz drugi pokonały #VolleyWrocław, ponownie po tie-breaku i zakończył sezon na 9. miejscu TAURON Ligi. – Bardzo cieszymy się, że wygrałyśmy ten mecz, chociaż nie cieszymy się z tego, jak on wyglądał. Tu chodziło już tylko o wygraną i udało nam się. Wiadomo, przed sezonem liczyłyśmy na coś więcej, ale miałyśmy swoje problemy. Mamy 9. miejsce i teraz trzeba się skupić na tym, co będzie. Mam nadzieję, że za rok będzie po prostu lepiej – mówiła po spotkaniu Marta Ziółkowska.
To kolejny już niezwykle zacięty mecz bydgoszczanek z zespołem z Wrocławia. – Chyba po prostu lubimy grać z dziewczynami z Wrocławia, bo faktycznie chyba każdy mecz z nimi tak się kończył. Są to na pewno wyczerpujące mecze, dziewczyny dały nam troszkę popalić, mam nadzieję, że my im też. Cieszę się, że wygrałyśmy, bo to był ciężki mecz, dosięgnęło nas zmęczenie całym sezonem, ale udało nam się wygrać i jestem przeszczęśliwa – przyznał najlepsza zawodniczka tego meczu.
Co teraz czeka siatkarki Pałacu? – Teraz przed nami przerwa świąteczna, udało nam się ją wywalczyć wygrywając ten mecz. Potem zapewne wrócimy do treningów, część dziewczyn pojedzie na zgrupowanie kadry, a reszta zostanie i będzie trenować razem z drużyną – zdradziła Marta Ziółkowska.
źródło: opr. własne, Pałac Bydgoszcz - Facebook