Siatkarze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zdobyli kolejne trofeum w sezonie. Po Superpucharze Polski kędzierzynianie wznieśli do góry Puchar Polski. Turniej w Krakowie był jednak tylko przystankiem w drodze, do zakończenia sezonu jednym wielkim sukcesem. – Jestem niesamowicie dumny z tych chłopaków, ponieważ było bardzo trudno skupić się na grze, wiedząc, że za cztery dni mamy tak bardzo ważny mecz przeciwko Zenitowi – przyznał po finale trener kędzierzyńskiej ekipy Nikola Grbić.
We wrześniu ekipa z Kędzierzyna-Koźla sięgnęła po Superpuchar Polski. W finale rozgrywek podopieczni serbskiego trenera pokonali PGE Skrę 3:1. Krakowski finał Pucharu Polski zakończył się w trzech setach, a tym razem Grupa Azoty ZAKSA w pokonanym polu pozostawiła Jastrzębski Węgiel. – To trofeum samo w sobie jest dla nas ogromnie ważne i jest jednym z tych, które chcemy zdobyć w tym sezonie – powiedział Nikola Grbić.
Kędzierzynianie turniejem finałowym PP w Krakowie rozpoczęli kluczową dla siebie część sezonu. Przed nimi walka o dwa najważniejsze trofea – złoto Ligi Mistrzów oraz złoto mistrzostw Polski. – To część sezonu, która jest niezwykle istotna od teraz. Za cztery dni gramy niezwykle ważny mecz z Zenitem Kazań. Następnie rozpoczniemy fazę play-off, więc następne dwa, trzy tygodnie będą najważniejsze dla kształtowania naszego końca sezonu – stwierdził szkoleniowiec kędzierzyńskiego zespołu.
Nikola Grbić na każdym kroku chwali swoich podopiecznych. Po finale Pucharu Polski zwrócił też uwagę na to, że mieli oni bardzo utrudnione zadanie. Głowa w sporcie jest niezwykle ważna, a kędzierzynianie ze względu na natłok gry mogli mieć ogromne problemy z mentalną stroną rywalizacji w Krakowie.
– Jestem niesamowicie dumny z tych chłopaków, ponieważ było bardzo trudno skupić się na grze, wiedząc, że za cztery dni mamy tak bardzo ważny mecz przeciwko Zenitowi. Mieliśmy trochę problemów dzień wcześniej, ponieważ nie byliśmy skoncentrowani od początku oraz zawiercianie zagrali naprawdę dobry mecz – stwierdził Serb. – Jestem zadowolony, że w finale zagraliśmy skupieni od samego początku i zagraliśmy najlepiej, jak potrafimy. Zagraliśmy lepiej, byliśmy skupieni i agresywni. Mamy ten dzień już do świętowania, a następnie będziemy już myśleć o meczu z Zenitem – zakończył Grbić.
źródło: inf. prasowa, inf. własna
