We Włoszech rozegrano przedostatnią kolejkę rundy zasadniczej. W niej pierwsze miejsce zapewnili sobie siatkarze Sir Safety Perugii, którzy pokonali 3:2 Cucine Lube Civitanova. Tym samym podopieczni Vitala Heynana zrewanżowali się za finał Pucharu Włoch, a MVP meczu został wybrany Wilfredo Leon. Oprócz tego porażkę ponieśli siatkarze Itasu Trentino, ale nadal są na 3. miejscu w tabeli. Kolejnym dość zaskakującym rezultatem była porażka Vibo Valentii z ostatnią Top Volley Cisterną.
Ligowe spotkanie pomiędzy Cucine Lube Civitanova i Sir Safety Conad Perugią miało zupełnie inny przebieg niż to w finale Pucharu Włoch. Co prawda zdobywcy tego trofeum dość łatwo triumfowali w premierowej partii, ale druga padła już łupem gości. W trzeciej ponownie lepsi byli gracze Ferdinando de Giorgiego, ale tym razem nie udało im się zamknąć spotkania w czterech partiach. Perugia doprowadziła do tie-breaka, a o jego wyniku decydowała dopiero gra na przewagi. W niej 16:14 triumfowali siatkarze Vitala Heynena. Liderem Perugii był Wilfredo Leon, który mecz skończył z 29 punktami na swoim koncie. Reprezentant Polski do 24 oczek w ofensywie Leon dołożył blok oraz 4 asy serwisowe. Po stronie Lube najwięcej punktów – 22, wywalczył Osmay Juantorena. Zwycięstwo Sir Safety Perugii zapewniło jednocześnie tej drużynie pierwsze miejsce w fazie zasadniczej.
W pięciu setach zakończył się pojedynek Top Volley Cisterna z Tonno Callipo Vibo Valentia. Wyżej notowani w tabeli goście prowadzili już 2:1, ale nie potrafili przypieczętować swojego zwycięstwa. W tie-beaku 15:12 triumfował więc ostatni zespół w tabeli. Świetne spotkanie w barwach Cisterny rozegrał Giulio Sabbi, który wywalczył 32 oczka i miał 54% skuteczności. W decydującej odsłonie gospodarze o wiele lepiej spisali się w ofensywie. Nadal jednak Top Volley Cisterna okupuje ostatnie miejsce w tabeli, a Vibo Valentia jest na 4. pozycji.
Trzysetowe spotkanie rozegrali zawodnicy Vero Volley Monzy i Gas Sales Piacenzy. Najbardziej wyrównana była druga odsłona, w której goście triumfowali 32:30, łatwiej wygrana przychodziła im w dwóch pozostałych partiach. Gospodarze popsuli jednak aż 22 zagrywki, Piacenza zaledwie 10. Ciężar gry w ofensywie wziął na swoje barki Aaron Russell, który miał 59% skuteczności w ofensywie, a do 16 punktów w tym elemencie dołożył 2 asy serwisowe. Dość zaskakująco swoje spotkanie 0:3 przegrali siatkarze Itas Trentino, którzy w wyjazdowym meczu musieli uznać wyższość Allianz Milano. Choć gospodarze w każdej z odsłon wypracowywali sobie przewagę, to podopieczni Angelo Lorenzettiego gonili wynik, jednak w żadnej z partii nie udało im się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Gracze z Trydentu utrzymali 3. miejsce w tabeli, a Allianz Milano jest 8.
Komplet punktów we własnej hali wywalczyli gracze Consar Ravenna, 3:1 pokonując przedostatnią w tabeli Pallavolo Padovę. Gospodarze prowadzili już 2:0, ale przyjezdnym udało się jeszcze przedłużyć losy meczu. W czwartej części meczu podopieczni Marco Bonitty przypieczętowali zwycięstwo. Liderem Ravenny był Eric Loeppky, który zdobył 17 oczek. Wojciech Włodarczyk w zespole z Padwy zdobył 6 punktów. Polski przyjmujący wystąpił w dwóch pierwszych setach, solidnie przyjmował, a w ataku skończył 5 z 10 akcji.
Ważny komplet punktów zdobyli siatkarze Leo Shoes Modeny, którzy na wyjeździe triumfowali 3:1 nad NBV Verona. W triumfie nie przeszkodziło graczom Andrei Gianiego niższa skuteczność w ofensywie, a trener mógł liczyć na Lucę Vettoriego, Dragana Stankovicia oraz Nemanję Petricia, którzy zdobyli odpowiednio 15, 14 oraz 13 oczek. Modena znajduje się na 7. miejscu tabeli Serie A.
Zobacz również:
Wyniki i tabela Serie A mężczyzn
źródło: inf. własna
