Na pierwszy plan gier w 17. kolejce gier wysuwa się spotkanie wicelidera Energetyka Poznań i lidera tabeli Uni Opole. Stal Mielec zmierzy się z NOSiR-em, do Gliwic uda się Płomień Sosnowiec. SAN-Pajda Jarosław zagra w Szczyrku z SMS-em, wieliczanki nie powinny mieć większych problemów z pokonaniem Olimpii. O przedłużenie szans na grę w fazie play-off we własnej hali Grupa Azoty powalczy z Częstochowianką.
Mecz Energetyka Poznań z Uni Opole będzie prawdziwym hitem 17. kolejki. Obie drużyny nie grały w ostatniej kolejce. Poznanianki na prośbę SMS-u Szczyrk przełożyły mecz, natomiast ekipa z Opola miała przymusową pauzę. W pierwszej rundzie w Opolu wygrały podopieczne trenera Marcina Patyka po zaciętym meczu 3:2. Opolanki zanotowały bardzo dobrą serię – 11 meczów bez porażki, nieźle spisuje się także ekipa ze stolicy Wielkopolski. Liderki z Opola mają pięć punktów przewagi nad swoimi rywalkami z Poznania. Trzeba jednak pamiętać, że hala Cityzen jest atutem gospodyń, które z meczu na mecz prezentują się coraz lepiej. Spotkanie to będzie miało jeszcze jeden podtekst. W zespole z Opola zagra zakontraktowana w ostatnich dniach środkowa Aleksandra Muszyńska, która w ubiegłym sezonie grała w… Energetyku Poznań, po czym przeszła do Jokera, a następnie do ekipy z Opola. O tym, kto okaże się lepszy w tym spotkaniu, przekonamy się w sobotę.
Większych problemów ze zdobyciem trzech punktów nie powinna mieć Stal Mielec, która zmierzy się z beniaminkiem z Nowego Dworu Mazowieckiego. Mielczanki powróciły na właściwe tory, o czym świadczy wysoko wygrany mecz z Częstochowianką 3:0. Podopieczne trenera Adama Grabowskiego chcąc myśleć o grze w pierwszej czwórce drużyn nie mogą pozwolić sobie na stratę punktów. Zespół z Mazowsza pokonał AZS Politechniki Śląskiej Gliwice 3:1, podopieczne Bartosza Kujawskiego zajmują 9. miejsce w tabeli i mają na swoim koncie 21 punktów. Obie drużyny dzieli w tabeli 9 punktów. Mielczanki są faworytkami tego starcia, mają doświadczone zawodniczki, które stanowią o obliczu gry tej drużyny. W pierwszej rundzie obie ekipy podzieliły się punktami, wygrały mielczanki 3:2.
Asotra Płomień Sosnowiec uda się na mecz do Gliwic, gdzie spotka się z AZS Politechniki Śląskiej Gliwice. W lepszej sytuacji przed tym meczem są zawodniczki z Sosnowca, które wygrały dwa ostatnie spotkania, zajmują trzecie miejsce w tabeli i mają duże szanse na grę w fazie play-off. – W meczu z Solną zachowałyśmy chłodną głowę i dzięki temu wygrałyśmy to spotkanie – powiedziała Katarzyna Bagrowska. Z kolei gliwiczanki przegrały w ostatniej kolejce z ekipą Nowego Dworu Mazowieckiego, zajmują niskie 11. miejsce. Ekipa z Gliwic boryka się z kontuzjami i urazami, co na pewno nie sprzyja treningom. W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami padł rezultat 3:1 na korzyść Płomienia. Jeżeli popularne płomyki zagrają z takim zaangażowaniem i wolą walki jak miało to miejsce w wygranym meczu z 7R Solna Wieliczka to powinny wywieźć trzy punkty z Gliwic.
Na żadne potknięcie nie może pozwolić sobie Grupa Azoty Roleski Tarnów, podopieczne trenera Wojciecha Serafina zmierzą się we własnej hali z ekipą Częstochowianki. Tarnowianki w ostatniej kolejce pokonały w meczu wyjazdowym Karpaty Krosno 3:0. Z kolei Częstochowianka nie podjęła rywalizacji ze Stalą Mielec i musiała przełknąć gorycz porażki z ekipą z Podkarpacia. Tarnowianki muszą uniknąć przestojów, nie mogą seriami tracić punktów tak jak to miało miejsce w wygranym 3:0 meczu w Krośnie. Zespół spod Jasnej Góry zagrał w mocno zmienionym składzie w ostatnim spotkaniu, zajmuje 7. miejsce w ligowej tabeli i o jeden punkt wyprzedza swoje rywalki z Tarnowa. Zwycięzca tego starcia w dalszym ciągu będzie się liczył w grze o pierwszą czwórkę, przegrany będzie musiał o tym zapomnieć. W pierwszej rundzie, w meczu pomiędzy tymi ekipami lepsza okazała się ekipa z Częstochowy, która wygrała 3:1.
Uczennice ze Szczyrku zmierzą się z SAN-Pajdą Jarosław. W pierwszej rundzie w meczu pomiędzy tymi ekipami wygrały jarosławianki 3:1. Zawodniczki uczące się w Szczyrku nie grały w ostatniej serii gier. Podopieczne trenera Wiesława Popika będą chciały się zrewanżować swoim rywalkom za porażkę z pierwszej rundy w stosunku 1:3. Dobra gra w bloku oraz szeroki skład SMS-u są atutami tej ekipy. Kluczem do wygrania tego meczu będzie wyeliminowanie z gry Aleksandry Dudek oraz Katarzyny Saj. W tabeli piąte miejsce zajmują biszkopty i mają one jeden punkt więcej od uczennic, ale rozegrały dwa mecze więcej od nich. Faworytem tego meczu będą młode siatkarki ze Szczyrku, które grają bez żadnych kompleksów dla wyżej notowanych rywali. Drużyna z Jarosławia wciąż marzy o grze w pierwszej czwórce drużyn, w Szczyrku czeka ją trudna przeprawa.
Swoją złą passę powinna przełamać drużyna 7R Solna Wieliczka w spotkaniu z ostatnią Olimpią Jawor. W ostatniej kolejce ekipa z Małopolski przegrała 0:3 z Płomieniem i znalazła się na niskim 10. miejscu w tabeli. – Musimy wyjść z tego drobnego kryzysu, który się pojawił. W dalszym ciągu będziemy trenować i grać dalej tak, jak do tej pory to robiliśmy. Mam nadzieję, że w którymś momencie uda nam się odbudować i grać tak, jak graliśmy – powiedział trener Solnej Ryszard Litwin. Okazja do przerwania złej passy nadarzy się właśnie w sobotnim starciu. Olimpia Jawor miała momenty dobrej gry z SAN-Pajdą, wygrała pierwszego seta i dzielnie walczyła w drugim i na tym dobra postawa tej ekipy zakończyła się. Jaworzanki wyraźnie odstają poziomem i umiejętnościami od pozostałych drużyn o czym świadczy ich dotychczasowe miejsce w tabeli. Każdy inny wynik niż zwycięstwo za trzy punkty Solnej będzie potraktowany jako sporego rodzaju niespodzianka. W pierwszej rundzie pewne zwycięstwo odniosły wieliczanki 3:0.
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna
