Kryzysu nadal nie mogą przełamać siatkarze Zenita Kazań, którzy ponownie ulegli Dinamo Moskwa. Podopieczni Władimira Alekno przegrali 0:3, a kolejna już porażka zepchnęła ich na 4. miejsce w tabeli. Swoje spotkanie wygrał natomiast Ural Ufa, do którego składu w trzecim secie wrócił Maciej Muzaj, narzekający wcześniej na ból pleców.
Zaskakująco łatwo swoje spotkanie wygrali siatkarze Zenita Sankt Petersburg, który nie tylko pokonał Lokomotiw Nowosybirsk, zgarniając komplet, ale zrobił to w trzech szybkich setach. Tylko w premierowej odsłonie gospodarze zdobyli 20 punktów, pozostałe wyraźnie już padały łupem podopiecznych Tuomasa Sammelvuo. W szeregach gospodarzy liderem był Drażen Luburić, który zdobył 13 punktów, natomiast Zenti mógł liczyć na Wiktora Poletajewa. Dynamiczny atakujący imponował 83% skutecznością w ofensywie, do tego swoje dołożył Jegor Kliuka, zdobywca 14 oczek. Zwycięstwo sprawiło, że Zenit Sankt Petersburg jest na 1. miejscu w tabeli. W trzech setach zakończył się również pojedynek AKS Niżnyj Nowgorod z Biełogorie Biełgorod. Goście nie wywieźli z terenu rywala ani jednego seta, spora w tym zasługa Dmitrija Wietskiego, który z 18 oczkami na swoim koncie i 61% skutecznością ofensywy był liderem ASK. Dodatkowo miał na swoim koncie aż 4 z 6 punktowych zagrywek, które na stronę Biełogorie posłali miejscowi.
Z potężnego kryzysu nadal nie mogą wyjść siatkarze ze stolicy Tatarstanu. Zenit Kazań przegrał już kolejne spotkanie i w starciu z Dinamem Moskwa nie wygrał na własnym terenie ani jednego seta, choć w pierwszym i drugim podopiecznym Władimira Alekno nie można było odmówić walki. Dodatkowo Dinamo grało bez Cwetana Sokołowa. Pod nieobecność bułgarskiego bombardiera ciężar gry wziął na swoje barki Romanas Szkuljawiczus. Po stronie Zenita niezbyt dobrze radziła sobie ofensywa, co prawda Bartosz Bednorz zdobył 13 oczek, 14 dołożył Earvin N’Gapeth, to jednak to było zdecydowanie za mało, aby myśleć o przerwaniu kryzysu. Polski przyjmujący miał na swoim koncie 2 asy serwisowe, skończył 10 z 28 ataków i do tego zanotował 1 blok. Zenit Kazań spadł już na 4. miejsce w tabeli rosyjskiej Superligi.
Ural Ufa wygrał premierową odsłonę starcia z Jenisejem Krasnojarsk 27:25. W drugiej partii rywale się zrewanżowali, ale pomimo tego komplet punktów został w rękach miejscowych. Świetnie zagrał John Gordon Perrin, notując 24 oczka. Do 21 punktów w ofensywie dołożył 2 bloki i asa serwisowego. Powracający po urazie Maciej Muzaj pojawił się na boisku w trzeciej partii, zdążył wywalczyć 10 oczek, 9 w ataku i jeden blokiem. Tym samym Ural Ufa wyprzedził w tabeli Lokomotiw Nowosybirsk i jest na 6. miejscu.
Kolejny komplet punktów wywalczyli gracze Kuzbassu Kemerowo, którzy na wyjeździe pokonali Neftianik Orienburg 3:1, oddając miejscowym tylko drugą odsłonę. Kuzbass atakował na poziomie 57%, a także imponowali w bloku, stawiając ich 12. Anton Karpukow, Petar Krsmanović oraz Ivan Zaystev byli najlepiej punktującymi zawodnikami w swojej drużynie, zdobywając odpowiednio 15, 15 oraz 16 oczek.
Dwa spotkania 18. kolejki zakończyły się podziałem punktów. Gazprom-Jugra Surgut wygrał zacięte spotkanie z Dinamo Okręg Leningradzki. Ostatecznie wyrównany tie-break padł łupem gospodarzy. W ich szeregach liderem był Denis Czerieski, który mógł pochwalić się 19 oczkami. W tie-breaku ze zwycięstwa mogli cieszyć się także gracze Fakiełu Nowy Urengoj, którzy prowadzili juz 2:0 z Jugrą Samotłor Niżniewartowsk. Gospodarze doprowadzili jednak do remisu, ale najważniejsza odsłona padła już łupem drużyny nadal prowadzonej przez Romana Jakowlewa. Ponownie liderem był Dmitrij Wołkow, przyjmujący wywalczył 23 oczka, do 19 punktów w ofensywie dołożył blok I 3 asy serwisowe. Fakieł zajmuje aktualnie 5. miejsce w tabeli rosyjskiej Superligi.
Zobacz również:
Wyniki i tabela ligi rosyjskiej mężczyzn
źródło: inf. własna