Verva Warszawa Orlen Paliwa zmagania w gr. D Ligi Mistrzów rozpoczęła od starcia z gospodarzem, belgijskim Knack Roeselare. W pierwszej partii przewaga warszawskiej ekipy nie podlegała dyskusji, głównie za sprawą wysokiej skuteczności w ataku. Po zmianie stron siatkarze Knack wzmocnili zagrywkę, z czym Verva miała spore problemy. W końcówce jednak zdołali odrobić straty i wygrali 26:24. W trzecim secie również warunki gry dyktowali gracze Vervy Warszawa Orlen Paliwa i dzięki temu zanotowali pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Lepiej spotkanie rozpoczęli warszawianie, którzy po asie serwisowym Michała Superlaka i czujnym bloku Andrzeja Wrony mieli cztery “oczka” przewagi (7:3). Belgijski zespół nie zamierzał poddać się bez walki i przy zagrywce Matthijsa Verhannemana zdołał zniwelować straty (8:9). Chwilę później serwisem zapunktował jednak Igor Grobelny, dodał dwa ataki i Verva odbudowała przewagę (14:8). Polska drużyna utrzymywała dystans, Michał Kozłowski równo dystrybuował piłki pomiędzy swoich kolegów i pojedyncze skuteczne zagrania przeciwników to było za mało, by zagrozić podopiecznym trenera Andrei Anastasiego (19:13). W końcówce nie do zatrzymania był Artur Szalpuk, a zakończyć seta na korzyść warszawian pomogły dwie zepsute zagrywki siatkarzy belgijskiego zespołu (25:18).
Początek drugiej partii był zdecydowanie bardziej wyrównany (6:6). Dopiero ataki Andreasa Fragkosa oraz Hendrika Tuerlinckxa i as serwisowy George’a Huhmanna pozwoliły belgijskiej drużynie objąć prowadzenie (10:6). Za sprawą mocnych uderzeń duetu Superlak – Szalpuk Verva złapała jednak kontakt punktowy z przeciwnikiem (12:13). Gdy Igor Grobelny oraz Piotr Nowakowski zatrzymali Tuerlinckxa na tablicy wyników widniał już remis (15:15). Dotknięcia siatki przez warszawian w następnych akcjach ponownie dały przewagę Knack (17:15), a blok Pietera Coolmana powiększył dystans (20:17). W końcówce kontrę wykorzystał Superlak, natomiast po jego asie serwisowym było po 21. Gdy Wrona pewnie przebił piłkę przechodzącą i zablokował Fragkosa, Verva miała piłkę setową, której jednak nie wykorzystała i po uderzeniu Verhannemana ponownie był remis (24:24). Atak Grobelnego na lewym skrzydle dał jednak kolejne przełamanie polskiej drużynie, a wykorzystana przez Superlaka kontra zakończyła seta (26:24).
Trzecia odsłona meczu rozpoczęła się od dwóch skutecznych ataków Grobelnego (2:0). Belgijska ekipa szybko doprowadziła do wyrównania, gdy zatrzymany przez Verhannemana został Superlak (5:5). Od tego momentu walka toczyła się punkt za punkt, dopiero po bloku Nowakowskiego na Coolmanie warszawianie ponownie osiągnęli nieznaczną przewagę (14:12). Chwilę później atak w aut Tuerlinckxa powiększył dystans (16:13). Asa serwisowego zanotował jeszcze Nowakowski, Tuerlinckxa zatrzymał Wrona i podopieczni trenera Anastasiego pewnie zmierzali po zwycięstwo w całym meczu (21:17). W końcówce błąd popełnił Huhmann, długą, efektowną wymianę zakończył Grobelny, a spotkanie zamknął Szalpuk atakiem z szóstej strefy (25:19).
Knack Roeselare – Verva Warszawa Orlen Paliwa 0:3
(18:25, 24:26, 19:25)
Składy zespołów:
Knack: Verhanneman (12), Tuerlinckx (9), Coolman (8), Huhmann (8), Fragkos (5), D’Hulst, Deroey (libero) oraz Azhyi, Desmet
Verva: Szalpuk (15), Superlak (13), Grobelny (13), Nowakowski (9), Wrona (6), Kozłowski, Wojtaszek (libero) oraz Król, Trinidad, Ziobrowski
Zobacz również:
Wyniki i tabela Ligi Mistrzów gr. D
źródło: inf. własna
