Bartosz Krzysiek, mimo że przegrał siódmy mecz z rzędu w południowokoreańskiej V-League, to po raz kolejny mógł pochwalić się imponującą zdobyczą punktową. Tym razem polski atakujący zdobył 40 punktów, atakując z 66-procentową skutecznością.
W niedzielnym meczu ligi koreańskiej drużyna polskiego siatkarza Daejeon Samsung BlueFangs musiała się pogodzić z kolejną porażką w tie-breaku. W konfrontacji z OK Financial Group ekipa Krzyśka walczyła, ale ostatecznie uległa rywalom 2:3 (17:25, 22:25, 25:21, 25:23, 13:15). Pocieszeniem dla Polaka może być fakt, że po raz kolejny zrobił największe wrażenie na boisku. Zdobył 40 punktów, a do tego popisał się świetną, bo 66-procentową skutecznością w ataku.
– Pracowite trzy tygodnie, ale kołaczy brak. Póki co brakło doświadczenia, szczęścia, a być może lidera. Personalnie 189 punktów, co daje średnią 31,5 pkt.na mecz – podsumował w swoich social mediach polski zawodnik.
źródło: polsatsport.pl