Zespół z Kalisza wywiązał się z roli faworyta i pokonał PTPS Piłę 3:0. – Można powiedzieć, że to był mecz bez większej historii. Najważniejsze, że ta zła passa, jaką miałyśmy, została przerwana. Nie mogłyśmy pozwolić sobie na kolejną porażkę. Takie mecze, jak ten poniedziałkowy, powinno się wygrywać zdecydowanie, jak najszybciej. I to zrobiłyśmy – podsumowała Weronika Centka, która została wybrana MVP spotkania.
Energa MKS Kalisz bez straty seta pokonał ostatnie w tabeli pilanki. – Zdecydowanie zwycięstwo cieszy i to 3:0. Fajnie, że udało nam się utrzymać i przypieczętować przewagę, którą miałyśmy w trzecim secie – powiedziała po spotkaniu Aleksandra Gromadowska. Przyjmująca weszła w trakcie pierwszego seta i zdobyła 4 punkty.
– Byłyśmy dobrze przygotowane, a wynik to oddał – dodała siatkarka, która dopiero w listopadzie dołączyła do kaliskiej drużyny. – W zespole czuję się bardzo dobrze. Naprawdę fajnie przyjęły mnie dziewczyny, cały sztab. Jestem tutaj już czwarty tydzień, ale czuję się, jakbym była dużo dłużej – podkreśliła Gromadowska.
Kolejny bardzo dobry występ zanotowała Weronika Centka. Młoda środkowa zdobyła aż 14 punktów i została MVP spotkania z Eneą PTPS-em Piła. – Można powiedzieć, że to był mecz bez większej historii. Najważniejsze, że ta zła passa, jaką miałyśmy, została przerwana. Nie mogłyśmy pozwolić sobie na kolejną porażkę. Takie mecze, jak ten poniedziałkowy, powinno się wygrywać zdecydowanie, jak najszybciej. I to zrobiłyśmy – podsumowała Weronika Centka.
Dotychczas kaliszanki rozegrały 11 spotkań. Podopieczne trenera Pasińskiego wygrały 6 z nich, gromadząc na swoim koncie 16 punktów. Daje to MKS-owi ósme miejsce. Zespół z Kalisza ma cztery punkty przewagi nad dziewiątymi wrocławiankami. – Czasami mogło być lepiej. To, co może jednak cieszyć, to fakt, że te mecze, które wygrałyśmy, to wygrałyśmy naprawdę bez większego problemu. Mam nadzieję, że runda rewanżowa pokaże, że jesteśmy silnym zespołem nawet po kwarantannie, która nas odrobinkę rozbiła i wyprowadziła z rytmu. Postaramy się, aby nasi kibice mieli jeszcze więcej powodów do radości niż do tej pory – podkreśliła środkowa.
źródło: faktykaliskie.pl, MKS Kalisz-YouTube, opr. własne