Nie zwalnia tempa zespół Uni Opole. Podopieczne trenera Nicoli Vettoriego wygrały czwarty mecz z rzędu. Tym razem pokonały w spotkaniu wyjazdowym Grupę Azoty Roleski Tarnów 3:1. Tylko w pierwszym secie przyjezdne musiały uznać wyższość swoich przeciwniczek, pozostałe trzy wygrały i z 15 punktami zajmują trzecie miejsce w tabeli.
Na początku meczu zespól z Opola narzucił swój styl gry, tarnowianki nie kończyły ataków z pierwszego uderzenia i przy stanie 4:9 o przerwę poprosił trener miejscowej ekipy Wojciech Serafin. Po niej, dzięki atakowi Ewy Bimkiewicz, gospodynie zbliżyły się do rywalek na dwa punkty i przegrywały 8:10. Zespół z Opola czytał grę swoich rywalek, punktował w bloku. Mogła podobać się gra Oliwii Sieradzkiej. Przyjezdne prowadziły 16:11. Przy serii Vivian Pellegrino zespół gości stanął w miejscu i stracił z rzędu siedem punktów. Tablica wyników wskazała prowadzenie tarnowianek 20:17. Sytuacja na boisku ułożyła się po myśli miejscowej ekipy, która odrzuciła swoje rywalki od siatki, kontrataki zamieniała w punkty i po asie serwisowym Magdaleny Szabo prowadziła 24:20. Opolanki w końcówce zbliżyły się na jeden punkt. Pościg okazał się być spóźniony, seta atakiem zamknęła Ewa Bimkiewicz.
Podrażnione porażką w pierwszej partii, przyjezdne przy serii Marty Ciesiulewicz i atakach Oliwi Sieradzkiej prowadziły 5:0. Set toczył się pod zupełne dyktando podopiecznych trenera Nicoli Vettoriego. Przyjezdne odrzuciły rywalki od siatki, punktowały w bloku. Po tym jak punkt w tym elemencie zdobyła Oliwia Sieradzka miały one siedem punktów więcej niż ekipa z Małopolski (11:3). Tarnowianki miały duże problemy z przyjęciem, a ich rywalki poszły za ciosem, na skrzydle punktowała Kinga Stronias. Trener tarnowskiej ekipy widząc, że jego drużyna nie jest w stanie nawiązać wyrównanej gry przemeblował cały skład. Roszady na niewiele się zdały, ostatni punkt w tej odsłonie meczu zdobyła niezawodna Kinga Stronias.
W kolejnym secie tego meczu po akcji na siatce Kingi Stronias zespół gości prowadził 6:3. Wiele ożywienia w poczynania gospodyń wniosła Malwina Stroińska. Opolanki stanęły w miejscu, popełniały błędy w przyjęciu i przy stanie 9:7 dla miejscowych o przerwę poprosił Nicola Vettori. Gra obu drużyna falowała, obie ekipy seriami zdobywały punkty i traciły je. Po zbiciu Magdaleny Szabo miejscowa drużyna prowadziła 12:10. Ta przewaga utrzymała się przez dłuższy czas, opolanki popełniły błędy w ataku i przegrywały 14:18. Ciężar gry wzięła na siebie środkowa Uni – Adrianna Rybak, przy jej serii doszło do remisu 18:18. Jak się później okazało, był to moment zwrotny tego seta. Zespół gości poszedł za ciosem, punktował w kontratakach i wygrał tę część meczu w stosunku 25:20.
Chcąc myśleć o przedłużeniu tego meczu, tarnowianki musiały wygrać seta numer cztery. Gra w tej partii falowała, przyjezdne na początku prowadziły 5:4, 8:5. Do remisu atakiem ze środka doprowadziła Vivian Pellegrino. Po raz kolejny w polu zagrywki dobrze spisała się Malwina Stroińska, dzięki niej tarnowianki prowadziły 11:9. As serwisowy Marty Orzyłowskiej sprawił, że był remis 12:12. Lepiej na boisku radziły sobie gospodynie, które zaskoczyły swoje rywalki zagrywką, po asie serwisowym Magdaleny Szabo podopieczne trenera Serafina prowadziły 16:13. Następnie do głosu doszły przyjezdne, odrzuciły od siatki swoje rywalki i po ich błędach przegrywały jednym punktem 19:20. Z dobrej strony pokazała się Gabriela Borawska, nie do zatrzymania była Kinga Stronias. Przy serii Marty Ciesiulewicz Uni prowadziło 23:21, w bloku punktowała Marta Orzyłowska. Seta oraz mecz atakiem zamknęła najlepsza zawodniczka tego meczu – Kinga Stronias.
MVP: Kinga Stronias
Grupa Azoty Roleski Tarnów – Uni Opole 1:3
(25:23, 12:25, 20:25, 23:25)
Składy zespołów:
Grupa: Szabo (15), Cur (7), Bimkiewicz (14), Kaczorowska (2), Pellegrino (12), Szpak (2), Krześlak (libero) oraz Dreczka, Szczygieł (1), Salamon, Dąbrowska, Hebda (1) i Stroińska (6)
Uni: Orzyłowska (9), Stronias (28), Rybak (4), Ciesiulewicz (11), Makarowska (2), Sieradzka (12), Adamek (libero) oraz Borawska (4),
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna
