32-letni Dmytro Paszycki otrzymał rosyjski paszport w sierpniu, ale nadal był uważany za zawodnika zagranicznego, ponieważ siatkarz miał sportowe obywatelstwo Estonii, gdzie rozpoczynał karierę zawodową. Co więcej, nigdy nie grał w żadnej z drużyn narodowych. Dlatego po zmianie obywatelstwa sportowego nie musi odbywać dwuletniej karencję. Bezpośrednio po decyzji FIVB może rozpocząć grę w reprezentacji Rosji.
Paszycki nie grał w tym sezonie w Zenicie Sankt Petersburg ze względu na limit obcokrajowców – dwa wolne miejsca zajęli Kubańczyk Halo Camejo i francuski rozgrywający Antoine Brizard.
– Bardzo się cieszę, że otrzymałem rosyjskie obywatelstwo sportowe. Czekałem na to od dawna, a teraz wreszcie nadszedł ten dzień. Z trybun bardzo trudno było patrzeć, jak chłopaki z drużyny walczą na boisku. Mam nadzieję, że 21 listopada w meczu z Fakiełem uda mi się wejść do składu i pomóc drużynie – powiedział Paszycki w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu.
– To wspaniale, że Dima jest z nami oficjalnie. Mamy teraz pełny skład, czterech fajnych blokujących – tak jak planowaliśmy na początku sezonu – powiedział trener Zenita i reprezentacji Rosji Tuomas Sammelvuo. – Jestem bardzo szczęśliwy. Dima długo czekał na tę możliwość i jestem pewien, że przyniesie on zespołowi ogromne korzyści. Rosyjska reprezentacja? Oczywiście, biorąc pod uwagę poziom jego umiejętności, możemy spodziewać się, że potencjalnie znajdzie się on wśród kandydatów.
źródło: inf. własna, sport.business-gazeta.ru