Developres SkyRes Rzeszów nie zwalnia tempa. Na koncie siatkarek z Podkarpacia było dotychczas siedem kompletów punktów. W meczu z Eneą PTPS Piła liderki TAURON Ligi dołożyły ósmą wygraną. Ich rywalki są na drugim biegunie ligowej tabeli. Dotychczas pilanki nie wygrały jeszcze seta i ten stan się utrzymał. Kolejną szansę na poprawę swoich dorobków zespoły będą miały w jutrzejszym rewanżu, choć ciężko się spodziewać innego wyniku niż dzisiaj.
Wszyscy się spodziewali, że dwumecz pomiędzy Developresem, a PTPS-em to będzie raczej proforma, tymczasem już pierwszy set czwartkowego spotkania pokazał, że pilanki na ile mogą, będą się starały walczyć i urwać rzeszowiankom jakieś sety, a być może nawet punkty.
Należy jednak zacząć od tego, że Stephane Antiga dał odpocząć kilku swoim podstawowym siatkarkom i pozwolił się od początku zaprezentować Magdalenie Grabce, Marcie Krajewskiej i Annie Stencel. W kwadracie z kolei pozostały Jelena Blagojević, Anna Kaczmar i Zuzanna Efimienko-Młotkowska. Nie zmienia to faktu, że pierwszy set od początku był wyrównany. Rzeszowianki dopiero przed samą końcówką nieco odskoczyły, wychodząc na prowadzenie 17:13, w czym udział miała Grabka, która posłała dwa asy w pole przeciwnika. Wydawało się, że podopieczne Antigi spokojnie dokończą dzieła, ale wtedy w polu zagrywki pojawiła się Sylwia Kucharska, która utrudniła przyjęcie Developresowi i niedługo potem ze zdumieniem oglądaliśmy na prowadzeniu PTPS (21:20). Końcówka należała jednak do gospodyń, a konkretnie do Aleksandy Rasińskiej, która rozstrzygnęła seta serwisami 25:23.
Rasińska zresztą pozostała już na boisku, a Kiera Van Ryk mogła odpocząć. Wypuszczona szansa na wygranie pierwszego seta nie załamała pilanek. Po wyrównanym początku partii, PTPS szybko osiągnął przewagę. Dobra gra w bloku Gabrieli Ponikowskiej i Sylwii Kucharskiej, a także dokładne serwisy Aliny Bartkowskiej dały gościom prowadzenie 11:5. Od czego jednak trener Antiga miał w odwodzie swojego kapitana. Na boisku pojawiła się Jelena Blagojević i od razu rzeszowianki odrobiły pięć oczek. Kilka akcji później było już 14:13 dla Developresu i kolejna akcja była z gatunku przełomowych. Bardzo długa wymianę zakończyła atakiem Rasińska i rzeszowianki wyszły na dwupunktowe prowadzenie. Gospodynie nie złamały całkiem PTPS-u, ale goście cały czas musiały gonić minimalną stratę. Ostatecznie im się to nie udało, a partię zamknął atak Blagojević (25:22).
Te dwie wyrównane odsłony były jednak wszystkim, na co było tego dnia stać podopieczne Adama Grabowskiego. Rzeszowianki szybko wypracowały kilkupunktową przewagę i spokojnie zmierzały po zwycięstwo w tym meczu. Po ataku Lazić na 13:5 stało się jasne, że pilanki nie zagrożą już gospodyniom. Krótki, czteropunktowy zryw przy 8:16 nie mógł zmienić obrazu tego seta. Wielkiego zwrotu w tej partii już nie było. Rzeszowianki grały konsekwentnie, a mecz zakończył udany blok Rasińskiej na Bartkowskiej (25:16).
MVP: Marta Krajewska
Developres SkyRes Rzeszów – Enea PTPS Piła 3:0
(25:23, 25:22, 25:16)
Składy zespołów:
Developres: Polańska (7), Van Ryk (2), Grabka (6), Krajewska (3), Stencel (6), Lazić (13), Krzos (libero) oraz Rasińska (15), Blagojević (6)
PTPS: Gawlak (5), Gądek (7), Ponikowska (5), Wellna (9), Bartkowska (6), Kucharska (5), Bodasińska (libero) oraz Pelczarska, Skrzypkowska, Łyszkiewicz
Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON Ligi
źródło: inf. własna