Ciekawy, choć nierówny przebieg miał mecz 8. kolejki I ligi mężczyzn w Jaworznie. Obie drużyny lepsze momenty przeplatały z błędami. Ostatecznie po czterech setach ze zwycięstwa cieszyli się siatkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki. MVP wybrano środkowego tomaszowskiego zespołu – Bartłomieja Janusa.
W mecz lepiej weszli tomaszowianie, po bloku Adama Miniaka na Jędrzeju Kaźmierczaku prowadzili 3:1. Po obu stronach siatki zdarzały się błędy, częściej jednak ataki psuli gospodarze, dlatego przy stanie 4:8 pierwszy czas wykorzystał trener Syguła. Gra nie miała większego tempa. Pojedyncze przedłużone akcje kończyły się zwykle zwycięstwem przyjezdnych, przez co dystans powiększał się. Po ataku po bloku Marcela Hendzelewskiego było już 17:10 dla Lechii. Wtedy to trener Syguła zdecydował się na podwójną zmianę, na boisko weszli Borończyk i Czetowicz. Kolejne akcje to festiwal błędów po obu stronach siatki, niemoc obu zespołów przerwał atakiem Mateusz Piotrowski (14:20). W końcówce asa dołożył jeszcze Bartłomiej Neroj (14:22). Mimo kolejnej interwencji trenera MCKiS nie zdołał postawić się jeszcze rywalom. Jednostronnego seta atakiem przez środek zakończył Bartłomiej Janus.
Gospodarze z nową energią weszli w drugą odsłonę, po skutecznym bloku na Piotrowskim mieli trzy punkty przewagi (6:3). Lechiści nie potrafili odrobić strat, coraz pewniej w ataku prezentował się MCKiS. Gdy błąd popełnił atakujący Lechii dystans wzrósł do pięciu oczek, a o czas poprosił trener Rebzda (11:6). W kolejnych akcjach tomaszowian do walki starał się poderwać Michał Błoński. Różnica punktowa stopniowo topniała i po błędzie Siemiątkowskiego wynosiła już tylko dwa oczka (14:12). Goście nie zdołali pójść za ciosem, po dwóch nieudanych zagraniach Piotrowskiego drugi raz interweniował szkoleniowiec Lechii (16:12). Kolejne akcje to wymiana skutecznych ataków (18:14). W końcówce jaworznianie zaczęli popełniać błędy, po nieudanym ataku Siemiątkowskiego zainterweniował trener Syguła (21:18). Inicjatywa wciąż leżała po stronie przyjezdnych i gdy asa dołożył Piotrowski, drugi raz o czas poprosił szkoleniowiec gospodarzy (23:21). W kolejnych dwóch akcjach siatkarze Lechii popełnili błędy, co dało zwycięstwo MCKiS-owi.
W trzecim secie jaworznianie nie poszli za ciosem, szybko reagować musiał trener Syguła (3:7). Serię przy zagrywkach Janusa przerwał dopiero błąd w ataku Piotrowskiego (4:9). W kolejnych akcjach gospodarze popełniali błędy. Dopiero celne zagrywki Wojciecha Szweda pozwoliły jaworznianom odrobić część strat (8:12). Serię MCKiS-u zakończył po czasie dla Lechii atakiem Hendzelewski (8:13). Z czasem to goście zaczęli górować na siatce, gdy błąd popełnił Pietras, o czas poprosił szkoleniowiec gospodarzy (10:16). W kolejnych akcjach sytuacja na boisku nie ulegała zmianie, wyższą skuteczność w ataku utrzymywali tomaszowianie. Po błędzie w polu zagrywki Siemiątkowskiego Lechia miała serię piłek setowych (14:24). Dobra postawa w ataku Jakuba Grzegolca pozwoliła MCKiS-owi odrobić część strat, ale po zagraniu Hendzelewskiego to goście cieszyli się ze zwycięstwa (18:25).
Otwarcie czwartego seta toczyło się punkt za punkt. Obie drużyny skuteczne akcje przeplatały z pomyłkami (8:9, 11:11). Z czasem sytuacja na boisku nie zmieniała się. W środkowej fazie seta skutecznie punktowali środkowi – Maciej Polański i Bartłomiej Janus (15:17). Obie drużyny często myliły się w polu zagrywki (18:20). Po ataku Mateusza Piotrowskiego goście prowadzili w końcówce 21:19. W krótkim czasie obie przerwy wykorzystał trener MCKiS-u (19:22). Jaworznianie walczyli do końca, za sprawą ataku przez środek Kaźmierczaka złapali kontakt punktowy z rywalami (23:24). Nie udało im się jednak doprowadzić do walki na przewagi, bowiem w kolejnej akcji zagrywkę zepsuł Gulak, kończąc mecz.
MVP: Bartłomiej Janus
MCKiS Jaworzno – Lechia Tomaszów Mazowiecki 1:3
(16:25, 25:21, 18:25, 23:25)
Składy zespołów:
MCKiS: Wojtaszkiewicz (3), Siemiątkowski (7), Kaźmierczak (7), Szwed (9), Polański (9), Gulak (6), Ledwoń (libero) oraz Borończyk (5), Grzegolec (4), Czetowicz i Pietras (1)
Lechia: Neroj (8), Błoński (11), Hendzelewski (12), Janus (12), Miniak (5), Piotrowski (17), Zieliński (libero) oraz Kostrubski, Żukowski, Sokołowski i Kącki (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna