Historia koronawirusa w Sir Safety Conad Perugia rozpoczęła się niewinnie. Przed meczem ligowym z Consar Ravenną okazało się, że jeden podopiecznych Vitala Heynena jest zakażony koronawirusem.
Obecnie sytuacja dotyczy praktycznie całego zespołu. – Przed wynikami testów spodziewałem się ośmiu, może dziewięciu zarażonych, bo tylu członków zespołu miało objawy. Okazało się, że chorych mamy więcej. Ci, którzy są chorzy, przechodzą to łagodnie, co najwyżej jak zwykłą grypę – powiedział trener.
– Nie możemy grać. We włoskiej lidze drużyna nie może rozegrać spotkania, jeśli ma więcej niż trzech graczy z pozytywnym wynikiem testu. Nasz sobotni mecz z Power Volley Milano został przełożony jako pierwszy w Serie A w tym sezonie. Za tydzień z Modeną też nie zagramy. To niemożliwe, jeśli tyle osób jest na kwarantannie – podsumował Heynen.
*Więcej w serwisie Polsat Sport
źródło: polsatsport.pl