Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > Łukasz Lubaczewski: Rywal postawił trudne warunki

Łukasz Lubaczewski: Rywal postawił trudne warunki

fot. Gwardia Wrocław

eWinner Gwardia Wrocław po raz czwarty z rzędu sięgnęła po komplet punktów. W piątek wrocławianie pokonali beniaminka ze Świdnika 3:1. – Na pewno rywal postawił trudne warunki, ale my też sobie nie pomagaliśmy. Walczyliśmy i z rywalem, i z samym sobą, ale jak widać, wygraliśmy – przyznał po meczu przyjmujący Łukasz Lubaczewski.

W ramach 5. kolejki TAURON 1 Ligi rozegrany został mecz czołowych drużyn zaplecza PlusLigi. eWinner Gwardia Wrocław podejmowała Polski Cukier Avię Świdnik. Chociaż lepiej w mecz weszli przyjezdni, to nie udało im się z Wrocławia wywieź nawet punktu.

Mówią, że zwycięzców się nie ocenia. Ważne są trzy punkty z taką drużyną jak Avia Świdnik, która jest bardzo dobrym zespołem. Wydaje mi się, że wiadomo – gra mogła wyglądać inaczej, ale jeśli tak grając, wygrywamy z taką drużyną, to tylko się cieszyć, bo co będzie, jak będziemy grać jeszcze lepiej – powiedział po meczu Łukasz Lubaczewski. – Na pewno rywal postawił trudne warunki, ale my też sobie nie pomagaliśmy. Walczyliśmy i z rywalem i z samym sobą, ale jak widać, wygraliśmy – dodał.

Mecz miał ciekawy przebieg, nie brakowało zaciętej walki na siatce. Zdarzało się, że również pod siatką iskrzyło między zawodnikami obu drużyn. – Z Karolem (Rawiakiem – przyp. red.) znamy się. Mieszkaliśmy razem w Nysie, więc znamy się bardzo dobrze, przyjaźnimy się. To takie mecze jeszcze bardziej powodują, że człowiek chce udowodnić temu koledze po drugiej stronie. Była zadziorna walka na boisku a poza to przytulasy, chociaż oczywiście teraz nie można, ale ogólnie dobra relacja – stwierdził Lubaczewski.

W związku z obecną sytuacją wiele meczów jest przekładanych, często w ostatniej chwili. eWinner Gwardia Wrocław skorzystała, że starcie ZAKSY Strzelce Opolskie z KPS-em Siedlce zostało przełożone i w niedzielę rozegra awansem spotkanie z drużyną prowadzoną przez trenera Dembończyka. – Damy radę fizycznie. Zdecydowaliśmy, że gramy w niedzielę i myślę, że damy radę się przygotować. Mamy szeroki skład, więc w sobotę delikatny trening i w niedzielę jedziemy po zwycięstwo – zapowiedział wrocławski siatkarz.

Piątkowy mecz w hali Orbita był ostatnim pierwszoligowym starciem z kibicami dopingującymi siatkarzy na żywo. Ze względu na obostrzenia w najbliższym czasie spotkania będą rozgrywane przy pustych trybunach. – Chcę bardzo podziękować kibicom, że w ogóle pojawili się na tym meczu, bo wiem, jakie to jest ryzyko. Myślę, że cała drużyna dziękuje i obyśmy zobaczyli się jak najszybciej. Trzymam za wszystkich kciuki, żeby każdy był zdrowy, nikogo to nie dopadło. Wrócimy silniejsi – zakończył Lubaczewski.

źródło: Gwardia Wrocław, opr. własne

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-10-18

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved