Polski Cukier Avia Świdnik dopisał do swojego konta kolejne trzy punkty. W poprzedniej serii spotkań pokonała przed własną publicznością Lechię Tomaszów Mazowiecki 3:1. Zespół do zwycięstwa poprowadził Mateusz Rećko. – Po przegranym secie wiedzieliśmy, że to nasza słaba gra zaważyła na tym, że ponieśliśmy porażkę. Myślę, że pokazaliśmy naszą siłę w kolejnych setach. Praktycznie od początku do końca kontrolowaliśmy grę – powiedział atakujący beniaminka.
Świdniczanie nie zwalniają tempa. W sobotę odnieśli trzecie zwycięstwo za trzy oczka w rozgrywkach TAURON 1. Ligi. We własnej hali pokonali tomaszowian 3:1. Gospodarze tylko w pierwszym secie pozwolili przyjezdnym przechylić szalę na swoją stronę. W pozostałych to podopieczni Witolda Chwastyniaka dyktowali warunki gry. – To było bardzo trudne spotkanie, zarówno pod względem mentalnym, jak i fizycznym. Nie zagraliśmy na pewno swojej siatkówki. Bardzo męczyliśmy się na boisku, ale na szczęście udało się nam rozstrzygnąć ten mecz na swoją stronę. Dzięki temu komplet punktów został w Świdniku – powiedział Mateusz Rećko i dodał: – Po przegranym secie wiedzieliśmy, że to nasza słaba gra zaważyła na tym, że ponieśliśmy porażkę. Myślę, że pokazaliśmy to w kolejnych setach. Praktycznie od początku do końca kontrolowaliśmy grę.
Atakujący w sobotnim ligowym starciu zdobył 22 punkty, najwięcej w drużynie. Spotkanie zakończył z 51% skutecznością w ataku. – W klubie i drużynie czuję się bardzo dobrze. Jestem atakującym, więc moją rolą jest zdobywać najwięcej punktów dla zespołu. Muszę atakować i punktować – wyznał siatkarz Avii. Kolejnym przeciwnikiem siatkarzy ze Świdnika będzie eWinner Gwardia Wrocław. Mecz 5. kolejki TAURON 1. Ligi rozegrają w piątek na wyjeździe. Transmisję z meczu śledzić będzie można na antenie Polsatu Sport. Początek o godzinie 17.30. – Od wtorku rozpoczęliśmy przygotowania do meczu z wrocławską drużyną. Będziemy mocno się koncentrować, ponieważ doskonale wiemy, że to trudny przeciwnik – zakończył Rećko.
źródło: tauron1liga.pl