– Jest to nasz trzeci sezon w II lidze. Zawsze byliśmy na końcu, ale teraz już chyba trochę dorośliśmy do grania na tym poziomie rozgrywkowym. Gra nam się coraz lepiej. Po pierwszym przegranym meczu z Sobieskim wygraliśmy z Bielawianką, w Zielonej Górze też nam się udało zwyciężyć – powiedział trener Ikara Legnica Paweł Murdza.
Odpowiedniego rytmu w tym sezonie nie mogą znaleźć siatkarze AZS-u Zielona Góra. Podopieczni Roberta Bitnera i Roberta Sokala ponieśli kolejną porażkę. W miniony weekend u siebie nie sprostali Ikarowi Legnica. Mimo że mecz dobrze się dla nich zaczął, to okazało się, że były to dla nich tylko miłe złego początki.
– Skończyliśmy ten mecz fatalnie. Nie możemy tak grać, że mocne zagrywki przyjmowaliśmy, a lekkie zagrywki wpadały nam w boisko. Było jakieś roztrzepotanie w obronie. Wpadały nam takie piłki, które przedszkolaczki by przebiły. Po raz kolejny zdarzyło się, że po dobrze rozegranym secie graliśmy dalej bardzo słabo. Musimy wziąć się za siebie, przemyśleć co robimy źle i w końcu to poprawić, bo tak mówimy, mówimy, a nic nie robimy – skomentował Mateusz Szmigiel.
Nie ukrywał on rozgoryczenia po porażce z Ikarem. Gospodarze liczyli na komplet oczek w potyczce z legniczanami, a musieli obejść się smakiem jakichkolwiek punktów. – Mieliśmy nadzieję na to, że zmieciemy Ikara z parkietu. Jak chcemy liczyć się w II lidze, to musimy wygrywać z takimi zespołami. Powinniśmy legniczanom co najwyżej seta oddać, a my przegraliśmy z nimi za trzy punkty – dodał zawodnik akademików.
Odmienne nastroje panowały wśród przyjezdnych, którzy źle weszli w mecz, ale zmiana taktyki na zagrywce pozwoliła im odwrócić jego losy. – Po pierwszym secie zmieniliśmy taktykę zagrywki. Wcześniej serwowaliśmy mocno, ale to nam nie wychodziło. Zmieniliśmy zagrywkę na flota i to przyniosło nam więcej korzyści – powiedział Paweł Murdza, szkoleniowiec zespołu z Legnicy.
Ikar od kilku sezonów gra w II lidze, ale dotychczas nie odnosił w niej sukcesów. Za to początek sezonu 2020/2021 w jego wykonaniu jest bardzo udany. Ma na swoim koncie już dwa zwycięstwa, a szczególnie cenne jest to z Bielawianką, która ma w swoim składzie kilku zawodników nawet z przeszłością w PlusLidze. – Mamy młody zespół, z wyjątkiem dwóch starszych zawodników. Jest to nasz trzeci sezon w II lidze. Zawsze byliśmy na końcu, ale teraz już chyba trochę dorośliśmy do grania na tym poziomie rozgrywkowym. Gra nam się coraz lepiej. Po pierwszym przegranym meczu z Sobieskim wygraliśmy z Bielawianką, w Zielonej Górze też nam się udało zwyciężyć, na dodatek po dobrej grze – zakończył Murdza.
źródło: inf. własna, Radio Zachód
