Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź w pierwszym meczu 2. rundy eliminacji Ligi Mistrzyń pokonały pewnie słoweński Calcit Volley Kamnik. 10 punktów dla Łódzkich Wiewiór zdobyła Aleksandra Wójcik, która również dobrze spisała się w przyjęciu, notując 52% skuteczności. Zawodniczka ŁKS-u Commercecon Łódź przyznała jednak, że jej zespół w meczu rewanżowym musi wykazać się maksymalnym skupieniem.
– Nie miałyśmy za dużo informacji o tym zespole, więc starałyśmy się przygotować na tyle, na ile było to możliwe – przyznała po spotkaniu przyjmująca łódzkiej ekipy.
Niewielka ilość informacji wystarczyła jednak, aby ŁKS Commercecon Łódź pokonał słoweński zespół w trzech setach. Łodzianki w żadnej partii nie miały problemów z odczytywaniem gry rywalek. Zdecydowanie lepiej zaprezentowały się w ataku (46% do 27% skuteczności), jak i w bloku – 7 punktów w tym elemencie zdobyły Ełkaesianki, zaś tylko 3 zespół Calcitu. – Widać, że to wystarczyło na dzisiaj – dodała Aleksandra Wójcik. Przyjmująca Łódzkich Wiewiór zdobyła w sumie 10 punktów, w tym 1 z zagrywki. Zanotowała 56% skuteczności w ataku.
W przyszłym tygodniu, 14 października, ŁKS Commercecon Łódź rozegra z Calcitem Volley Kamnik spotkanie rewanżowe. Nikt jednak nie uważa tego za formalność. – Myślę, że nasza forma nie jest na tyle ustabilizowana, aby można było mówić, że to tylko formalność. Pojedziemy tam i na na pełnym skupieniu musimy podejść do tego meczu, aby móc awansować do fazy grupowej Ligi Mistrzyń – podkreśliła Wójcik. – Jesteśmy na początku i ciężko pracujemy, aby ustabilizować formę i żeby ona szła cały czas w górę i żeby kibice mogli cieszyć się z naszych zwycięstw.
Zanim jednak łodzianki wyjadą na mecz rewanżowy w Lidze Mistrzyń, czeka je ligowy pojedynek z Polskimi Przetworami Pałac Bydgoszcz. Spotkanie, z uwagi na brak dostępności hali w Bydgoszczy, zostanie rozegrane w Łodzi. Zaplanowano je na sobotę 10 października (początek o godzinie 18:00).
źródło: opr. własne, polsatsport.pl