W dobrym stylu reprezentacja Polski kończy mistrzostwa Europy juniorów. W swoim ostatnim spotkaniu biało-czerwoni pewnie pokonali reprezentację Niemiec. Nasi zachodni sąsiedzi nie mieli najmniejszych szans, a dominację Polaków najlepiej potwierdzają wyniki setów wygranych do 16, 18 i 20.
Mecz skutecznym atakiem rozpoczął Erik Röhrs. Szybko przy zagrywkach Jakuba Durskiego to Polacy zaczęli budować prowadzenie, przy stanie 5:2 dla biało-czerwonych o czas poprosił trener Ilott. Podopieczni trenera Pawlika utrzymywali się na prowadzeniu, raz za razem skutecznie atakował Bartosz Gomułka. Niemcy nie pomagali sobie, popełniając proste błędy (11:14). W końcówce, gdy przechodzącą piłkę skończył Michał Gierżot, Polacy prowadzili 19:15, a drugi czas wykorzystał szkoleniowiec ich rywali. Po przerwie asa dołożył jeszcze Gomułka, a kontrataki kończył Karol Urbanowicz – 22:15. Dwie ostatnie akcje, które przypieczętowały zwycięstwo reprezentantów Polski należały do Mateusza Borkowskiego.
W drugim secie Polacy poszli za ciosem, po asie Michała Gierżota szybko o pierwszą przerwę wykorzystał szkoleniowiec Niemców – 7:4. Po interwencji trenera siatkarze z Niemiec szybko zniwelowali straty, atak Filipa Johna dał kontakt punktowy (6:7). Niemcy nie poszli jednak za ciosem, kolejną serię udanych zagrań biało-czerwoni mieli przy zagrywkach Adriana Markiewicza. Po obu stronach siatki zdarzały się błędy, jednak częściej swoje ataki psuli podopieczni trenera Ilotta (11:15, 12:18). W końcówce Sebastian Pawlik dał szansę gry zmiennikom. Na boisku wciąż górował polski zespół, który po błędzie rywali w kontrataku cieszył się ze zwycięstwa 25:18.
Otwarcie trzeciej partii było wyrównane (5:5). Z czasem przewagę zaczęli budować Niemcy, którzy grali konsekwentnie na siatce i coraz pewniej ustawiali blok (8:5). Rywale nie utrzymali dyspozycji i przy zagrywkach Jakuba Czerwińskiego Polacy odrobili wszystkie straty (8:8). Dobrze funkcjonował blok biało-czerwonych, a po kontrataku Gomułki było już 10:8 dla Polaków. Serię zakończył dopiero atakiem z lewego skrzydła Erik Röhrs. W kolejnych akcjach mimo starań Niemcy nie byli w stanie zniwelować kilkupunktowego dystansu. Sygnał do odrabiania strat starał się jeszcze dać Simon Torwie, ale nie wystarczyło to, by zniwelować cały dystans dzielący obie drużyny. Po zdecydowanym zagraniu Gomułki z prawego skrzydła Polacy mieli serię piłek meczowych, a spotkanie zakończył asem Urbanowicz.
Niemcy – Polska 0:3
(16:25, 18:25, 20:25)
Składy zespołów:
Niemcy: Hosch (3), Röhrs (12), Schulz, Torwie (5), Möller (3), Breburda (3), Eckardt (libero) oraz Rein, Brentel (5) i John (10)
Polska: Czerwiński (3), Durski, Gomułka (22), Urbanowicz (7), Markiewicz (4), Gierżot (11), Dereń (libero) oraz Strulak (2), Pawlun i Borkowski (2)
Zobacz również:
Wyniki rundy finałowej mistrzostw Europy juniorów
źródło: inf. własna