Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga kobiet > Karolina Szmigielska: Prawie wszystko funkcjonowało bez zarzutu

Karolina Szmigielska: Prawie wszystko funkcjonowało bez zarzutu

fot. Paula Lesiak - KSZO Ostrowiec Św.

Już w sobotę siatkarki AZS Politechniki Śląskiej Gliwice zmierzą się z Częstochowianką Częstochowa. Będzie to spotkanie wyjazdowe, a początek rywalizacji przewidziano na godzinę 17:00. – Myślę, że będzie to ciekawy mecz, a na parkiecie nie zabraknie zaciętej walki. Zobaczymy, kto okaże się lepszy – powiedziała kapitan gliwickiego zespołu Agata Skiba.

Oba zespoły przystąpią do tego meczu podbudowane zwycięstwami w pierwszej kolejce. Częstochowianka pokonała na wyjeździe 7R Solną Wieliczka 3:0. Spotkanie to było dość wyrównane, ale w trzecim secie oba zespoły popełniły wiele błędów własnych, co przełożyło się na szarpaną grę. Akademiczki natomiast podejmowały Karpaty Krosno. Do końca nie wiadomo było jak podopieczne Wojciecha Czapli zaprezentują się po tak długiej przerwie i przebudowie, ale pewnie pokonały Karptaki 3:0. – Mecz ułożył się po naszej myśli i szybko się zakończył na naszą korzyść. Prawie wszystko funkcjonowało bez zarzutu. Zdobyłyśmy 12 punktów samą zagrywką. Ewentualnie do poprawy jest przyjęcie, bo czasami nam uciekło. Jeśli nawet rywalki zdobyły jakiś punkt, to my to nadrabiałyśmy serią – tak oceniła te premierowe spotkania Karolina Szmigielska.

Krosno nie zawiesiło zbyt wysoko poprzeczki, ale na początku drugiego seta to przyjezdne objęły: prowadzenie i do stanu 8:8 Akademiczki musiały gonić wynik, co może świadczyć, że jeszcze jest nad czym pracować. – Przez chwilę rzeczywiście tak było, ale spokojnie przyjęłyśmy tę sytuację. Poukładałyśmy nasza grę i sytuacja wróciła do normy – podkreśla Szmigielska, która wskazuje mocne strony AZS-u, czyli zagrywkę i atak.

Częstochowianka w poprzednim sezonie zajęła czwarte miejsce w I lidze, co było niespodzianką, bo drużyna spod Jasnej Góry była beniaminkiem. W okresie przygotowawczym Akademiczki dwukrotnie zagrały z Częstochowianką o czym przypomina Agata Skiba. – Miałyśmy już okazję z nimi zagrać dwukrotnie w okresie przygotowawczym. Pierwszy raz wygrałyśmy, drugi przegrałyśmy. Myślę, że będzie to ciekawy mecz, a na parkiecie nie zabraknie zaciętej walki. Zobaczymy, kto okaże się lepszy – przewiduje kapitan AZS-u. Biorąc pod uwagę wyniki z pierwszej kolejki trudno jest wskazać faworyta sobotniego meczu. Szanse wydają się wyrównane, może więc zadecydować dyspozycja dnia.

źródło: azs.gliwice.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga kobiet

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-10-02

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved