Pierwszy tytuł w nowym sezonie w niemieckiej lidze kobiet wywalczyły siatkarki SSC Palmberg Schwerin. W Margon Arena pokonały Dresdner SC 3:0 i tym samym po raz czwarty z rzędu wywalczyły Superpuchar Niemiec. – Zespół pokazał świetną siatkówkę – podkreślił po meczu Felix Koslowski, szkoleniowiec ekipy ze Schwerina.
Trener Koslowski podkreślił, że tegorocznego zwycięstwa nie można porównać z poprzednim. – Staraliśmy się jak najlepiej przygotować do tej sytuacji, zorganizować Superpuchar w Dreźnie. Zespół zdołał pozbyć się wszelkich wpływów zewnętrznych.
W pierwszym secie drużyna Felixa Koslowskiego objęła prowadzenie 7:5. Błędy serwisowe po obu stronach siatki zdecydowały o tym, że długo toczyła się wyrównana walka punkt za punkt. W kocówce na minimalne prowadzenie wyszły zawodniczki Dresdner SC, jednak w decydujących momentach lepsze były ich rywalki i to one cieszyły się z wygranej do 23.
W drugim secie ekipa z Drezna postawiła na mocną zagrywkę, a atak Madeleine Gates dał jej przewagę 8:5. SSC Palmberg przywrócił remisowy stan seta dopiero po serii zagrywek Denise Imoudu. W końcówce kibice w Margon Arena znów mogli oglądać wyrównane wymiany. W grze na przewagi lepsze okazały się podopieczne trener Koslowskiego.
Po wyrównanych dwóch setach w kolejnej partii od początku SSC Palmberg wypracował sobie kilkupunktowe prowadzenie, które utrzymał już do końca, wygrywając 25:21.
– Jestem z siebie bardzo dumna. Byłyśmy odważne i pewne siebie, była ogromna energia na boisku i poza nim – podkreśliła Greta Szakmary, kapitan SSC Palmberg Schwerin.
– Pomimo porażki chcemy wyciągnąć z gry dobro. Nie byłyśmy dobre w bloku i obronie, ale inne rzeczy wyszły bardzo dobrze. Przede wszystkim atmosfera była świetna, pomimo mniejszej liczby widzów i fajnie było ponownie zagrać przed publicznością – skomentowała pojedynek Lena Stigrot, kapitan Dresdner SC.
Dresdner SC – SSC Palmberg Schwerin 0:3
(23:25, 25:27, 21:25)
źródło: inf. własna, volleyball-bundesliga.de