Obie polskie męskie pary los zetknął już w rozgrywkach grupowych. Miłosz Kruk i Mikołaj Miszczuk oraz Mateusz Lesiecki i Jakub Kurowski musieli się ze sobą zmierzyć dzisiejszego popołudnia. Wcześniejsze wyniki sprawiły, że dla tych drugich porażka mogła mocno skomplikować sytuację.
Po zakończeniu dzisiejszych spotkań Polaków już wiemy, że para Kruk/Miszczuk po dwóch zwycięstwach zmierzy się jutro z Niemcami w meczu o pierwsze miejsce, natomiast dwie porażki Lesieckiego i Kurowskiego oznaczają, że jutro ich spotkanie z Hiszpanami będzie walką o pozostanie w turnieju.
Pierwsze spotkania polskich par odbywały się równolegle. Nasi wyżej notowani reprezentanci spotkali się z Hiszpanami Antonio Saucedo Amodeo i Paulem Rosa Ruizem. Mecz rozpoczął się źle dla Polaków. Przegrali dość wyraźnie pierwszego seta i musieli gonić stan meczu. W drugiej partii zagrali lepiej i doprowadzili do remisu. Tie-break był horrorem, ale z happy endem. Po ponad godzinie gry nasi reprezentanci schodzili zwycięscy z boiska. Wynik trzeciego seta 23:21 mówi sam za siebie.
Kruk/Miszczuk (POL) [12] – Saucedo/Rosa (ESP) [21] 2:1
(16:21, 21:17, 23:21)
Cięższa przeprawa czekała naszą drugą parę, która zmierzyła się z turniejową piątką, Niemcami Lukasem Pfretzschnerem i Robinem Sową. Nasi reprezentanci stawili opór wyżej notowanym rywalom, ale musieli ostatecznie uznać ich wyższość. Wyniki setów nie wskazują na wielką przewagę niemieckiej pary, co pokazuje, że jutro drugi nasz zespół nie stoi na straconej pozycji. Natomiast dalsze losy Lesieckiego i Kurowskiego w dużej mierze zależeć miały od bratobójczego pojedynku.
Pfretzschner/Sowa (GER) [5] – Lesiecki/Kurowski (POL) [28] 2:0
(21:19, 21:17)
Spotkanie obu polskich par nie miało większej historii. Nasi reprezentanci nie stracili dużo sił, bo spotkanie rozstrzygnęło się w dwóch krótkich setach na korzyść wyżej notowanych Kruka i Miszczuka. Ten wynik podzielił jasno układ w tabeli. Zwycięzcy dzisiejszego meczu zagrają o pierwsze miejsce w grupie, natomiast przegrani swojej szansy na dalszą grę będą szukać jutro w spotkaniu przeciwko hiszpańskiej parze.
Kruk/Miszczuk (POL) [12] – Lesiecki/Kurowski (POL) [28] 2:0
(21:10, 21:13)
źródło: inf. własna