Brazylijski siatkarz Renan Zanatta Buiatti w sezonie 2020/2021 miał występować we francuskiej Ligue A, w drużynie Tours VB. Klub zdecydował się jednak na zastąpienie 30-letniego atakującego, który przyjechał do Francji z pooperacyjną stopą i nie mógł trenować od miesiąca.
Klub opublikował informację, że 30-letni siatkarz doznał kontuzji stopy i przeszedł operację w swoim rodzinnym kraju, po której wystąpiły powikłania, w tym obrzęk. W Tours cierpliwie czekano na powrót zawodnika do gry, ale siatkarz przez miesiąc nie był w stanie rozpocząć treningów.
Biorąc pod uwagę, że Renan będzie musiał przejść leczenie, prawdopodobieństwo, że szybko powróci na boisko, jest niewielkie. W tej sytuacji Tours VB podjął decyzję o rozwiązaniu umowy z siatkarzem. Klub rozpoczął także poszukiwania medycznego jokera, który zająłby miejsce 30-letniego Brazylijczyka.
– Renan teraz musi leczyć infekcję i może to zająć kilka miesięcy. Jesteśmy rozczarowani, ponieważ był to nasz hit transferowy – wyjaśnił na łamach New Republic dyrektor generalny klubu Pascal Foussard. – Pozycja atakującego jest bardzo ważna, a my straciliśmy już miesiąc na budowaniu zespołu – dodał.
Już po rozwiązaniu kontraktu na swoich mediach społecznościowych wypowiedział się także Brazylijczyk – Niestety mój sezon we Francji się zakończył. Z powodu kilku błędów w ubiegłym sezonie, konieczna była u mnie operacja lewej stopy. Nie mogę jeszcze wrócić do gry, więc kontrakt musiał zostać zerwany. Dzięki wszystkim za wsparcie, które otrzymałem, wkrótce wrócę do zdrowia! Dziękuję także Tours za wszelkie wsparcie udzielone kontynuacji mojego powrotu do zdrowia w ostatnim miesiącu. Wszystkiego najlepszego w tym sezonie!
Media spekulują, że największe szanse na zastąpienie Brazylijczyka ma białoruski reprezentant Artur Udrys, który w minionym sezonie nosił barwy Vervy Warszawa Orlen Paliwa.
źródło: lequipe.fr., opr. własne, worldofvolley.com