– Atmosfera była fajna, między nami jest chemia na boisku, dzięki czemu dobrze się bawimy. Oprócz tego nasza siatkówka nieźle zaczyna wyglądać – powiedziała po czwartkowym sparingu z Radomką Gabriela Polańska, środkowa Developresu SkyRes Rzeszów.
Siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów w czwartek rozegrały kolejny sparing z E.Leclerc Moya Radomką Radom. Podopieczne Stephane’a Antigi pokonały rywalki 4:0. – Bardzo dobrze mi się grało. Jak mam szansę być na boisku, to zawsze dobrze mi się gra. Atmosfera była fajna, między nami jest chemia na boisku, dzięki czemu dobrze się bawimy. Oprócz tego nasza siatkówka nieźle zaczyna wyglądać – powiedziała Gabriela Polańska, która nie ukrywa, że forma rzeszowianek rośnie. – W kolejnym tygodniu plan treningowy ma już zostać zmieniony. Ma pojawić się więcej świeżości, a nasz poziom siatkarski idzie cały czas do góry. Na początek rozgrywek na pewno będziemy gotowe – dodała środkowa ekipy z Podkarpacia.
Tym razem radomianki nie zawiesiły rzeszowiankom zbyt wysoko poprzeczki. Tylko w jednym secie zdołały przekroczyć barierę 20 oczek. – Byłyśmy bardzo skupione i grałyśmy to, co trenujemy. Na pracę zostały nam dwa tygodnie. Wszystko coraz lepiej wygląda, a zespół z Radomia na pewno może grać lepiej – zaznaczyła z kolei serbska przyjmująca, Jelena Blagojević.
Z postępów w grze swoich podopiecznych zadowolony był francuski trener Developresu. – Graliśmy bardzo dobrze, jeszcze lepiej niż tydzień temu w Radomiu. Jestem szczęśliwy, bo gramy coraz lepiej. Dziewczyny dalej pracują bardzo dobrze na treningach. Naprawdę nie było łatwo w tym meczu. Zrobiliśmy postęp w aspekcie mentalnym. Byliśmy bardzo agresywni i skoncentrowani. Mam nadzieję, że taką formę powtórzymy w piątek – powiedział Stephane Antiga, który dał pograć wszystkim siatkarkom. – Każda zawodniczka chce wygrywać. Strona mentalna i atmosfera w zespole jest super. Mamy wszystko, żeby grać dobrze – zakończył szkoleniowiec Developresu.
źródło: Developres Rzeszów - Facebook, opr. własne